31-letni reprezentant Francji przeszedł operację w BarnaClinic Grup w Barcelonie. Przeprowadził ją doktor Josep Fuster Obregon.
- Operację przeprowadzono przy użyciu laparoskopu, trwała około trzech godzin i nie było żadnych kompilacji - napisał klub w oświadczeniu na swojej stronie internetowej. Poprosił także w imieniu piłkarza o uszanowanie jego prywatności. Abidal ma za około tydzień wyjść ze szpitala.
Abidal trafił do Barcelony w 2007 roku z Olympique Lyon. Z katalońskim zespołem sięgnął już po osiem trofeów, w tym dwukrotnie mistrzostwo kraju i raz zwyciężył w Lidze Mistrzów.
W obecnym sezonie Francuz rozegrał 33 mecze (zbierał dobre noty) i strzelił pierwszą bramkę w barwach "Dumy Katalonii". Najczęściej występuje na lewej stronie defensywy, ale też jako środkowy obrońca.
Świat o chorobie Abidala dowiedział się we wtorek. Informacja poruszyła światowe środowisko piłkarskie i sportowe w ogóle. Na portalach społecznościowych znajduje się mnóstwo ciepłych słów otuchy kierowanych pod adresem chorego zawodnika.
"Wszystko pójdzie dobrze, zasługuje na to" - napisał Andres Iniesta. "Jesteśmy z tobą. Jesteś silny i przezwyciężysz chorobę" - to słowa kapitana Barcelony Carlesa Puyola. "Cóż za smutna wiadomość, guz wątroby! Módlmy się za niego! Niech Bóg cię błogosławi!" - oświadczył brazylijski piłkarz Realu Madryt Kaka. Piłkarze w meczu Real - Lyon założyli pod meczowe koszulki specjalne t-shirty z wyrazami wsparcia dla Abdiala.