Primera Division. Lassana Diarra: Nie jestem martwy

- Miesiąc, nawet pół miesiąca temu, moja sytuacja w Realu była trudna. Teraz jednak codziennie ciężko pracuję i mam okazję pokazać, że tu jestem. Jeszcze nie umarłem - mówi pomocnik Realu Madryt, który gra w pierwszym składzie rzadko odkąd latem Real sprowadził Samiego Khedirę.

TYPUJ WYNIKI PRIMERA DIVISION

Francuz trafił do Realu z Portsmouth w styczniu 2009 r. Grał regularnie, dopóki latem tego roku nowy trener "Królewskich" nie sprowadził defensywnego pomocnika reprezentacji Niemiec Samiego Khediry. Lass usiadł na ławce, ale ostatni częściej pojawia się w pierwszym składzie. W ostatni weekend świetnie zagrał w wygranym 3:1 meczu przeciw Realowi Saragossie.

- Zobaczymy co będzie dalej. Na razie staram się dać od siebie drużynie jak najwięcej - mówi Francuz. Nie zadręczam się tym co będzie dalej. Chcę, żeby Real wygrywał mecze, a co się stanie później nie ma dla mnie znaczenia.

Atletico Madryt chce Shinji Kagawę ?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.