Primera Division. Ibrahimovic ma takie plecy, że brakuje słów

Napastnik Barcelony Zlatan Ibrahimovic wprawił hiszpańskich ekspertów w taki stan, że zabrakło im słów. I nie chodzi wcale o bramkę, która dała Katalończykom zwycięstwo 1:0 z Realem Mallorca, ale o podanie... plecami. Zdaniem jednego z dziennikarzy Szwed pozwala Leo Messiemu być lepszym piłkarzem

Zobacz to na Zczuba.tv ?

Taki kawałek improwizacji to coś rzadko spotykanego. Na Szweda, który regularnie tworzy kolegom wolną przestrzeń i sytuacje do zdobycia bramki, posypały się pochwalne peany.

Pedro z prawego skrzydła posłał krosa głęboko w pole karne, gdzie Ibrahimovic, widząc za sobą niepilnowanego Lionela Messiego, użył pleców, aby zagrać do niego piłkę.

Messi uderzył natychmiast. Bramkarz przeniósł piłkę nad poprzeczką. Mimo tego, komentatorzy na całym świecie, także w polskim Canal +, długo nie mogli wyjść z podziwu.

"Marca" napisała krótko: Niewiarygodny trick.

Piórem Juana Cruza "AS" oznajmił zjadliwie, że Ibrahimovic stworzył przestrzeń, której Samuel Eto'o (przeszedł w lutym do Interu jako część zapłaty za Szweda) nie chciał zwolnić.

- Szlachetność nie jest pewnie cechą, która zajmuje wysoką pozycję w charakterze Ibrahimovica, ale z całą pewnością gra on w taki sposób, że stwarza kolegom z zespołu dużo miejsca i okazje do głębszej penetracji pola karnego - ocenił Cruz.

- Gra Messiego jest lepsza, od kiedy ma on na boisku Ibrahimovica - dodał jeszcze.

Sam Szwed powiedział w pomeczowym wywiadzie, że bardzo żałuje, iż Argentyńczykowi nie udało się w tamtej sytuacji strzelić gola.

- Byłoby słodko - odparł, wzruszając ramionami.

Czytaj relację z meczu ?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.