FC Barcelona w sobotę zmierzy się u siebie z Gironą. Z powodu kontuzji w spotkaniu nie wystąpi Robert Lewandowski. Powinniśmy zobaczyć za to Wojciecha Szczęsnego. Mecz najprawdopodobniej rozpocznie się dość nietypowo. Wszystko przez wielki protest, który władzą FC Barcelony raczej się nie spodoba.
A wszystko przez to, że będzie on wymierzony m.in. w nie. Jak donosi radio Cadena SER, piłkarze tuż po rozpoczęciu spotkania mają stanąć nieruchomo przez około 15 sekund i nie rozgrywać piłki. W ten sposób wyrażą swój sprzeciw przeciwko pewnej kontrowersyjnej decyzji.
Chodzi o przeniesienie meczu LaLiga pomiędzy FC Barceloną a Villarrealem poza granice Hiszpanii. Jak ustalono, zostanie on rozegrany 20 grudnia w Miami. Za przeforsowanie pomysłu odpowiadają w głównej mierze prezes LaLigi Javier Tebas oraz działacze FC Barcelony. Przeciwni temu rozwiązaniu byli jednak sami piłkarze. Hiszpański Związek Piłkarzy (AFE) w porozumieniu z kapitanami wszystkich klubów składał nawet w tej sprawie oficjalne skargi i zarzucał brak konsultacji i transparentności. Ich głos nie został jednak wysłuchany.
W tej sytuacji AFE ustaliło wraz z piłkarzami, że wspominane 15-sekundowe przerwy poprzedzą wszystkie mecze 9. kolejki LaLiga. Nie ominie to także starć FC Barcelony z Gironą i Villarealu z Realem Betis. Według Cadena SER AFE nie będzie wywierało w tej sprawie presji na piłkarzy Barcelony i Villarrealu. Ci jednak w przeważającej części zgadzają się ze stanowiskiem i nie będą przeszkadzali w przeprowadzeniu tej akcji. Ich kapitanowi w trakcie przedmeczowego losowania mają też oddać rywalom piłkę po to, by ci mogli spokojnie wykonać umówiony gest.
Mecz Barcelona - Girona odbędzie się w sobotę 18 października na Estadi Olimpic de Montjuic. Początek o godz. 16:15. Zapraszamy do śledzenia relacji tekstowej na żywo na naszej stronie internetowej Sport.pl i w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!