Wielu już było w historii "nowych Messich" czy "następców Messiego", zarówno w Barcelonie, jak i poza nią. Niewielu faktycznie było w stanie pokazać na dłuższą metę, że taka łatka faktycznie została im słusznie przyczepiona. Jednak jeśli chodzi o Lamine'a Yamala, on jak dotąd przypomina rodzącą się wielką gwiazdę, a nie kometę, która zniknie tak samo szybko, jak się pojawiła.
Mimo że ma zaledwie 18 lat, to już rozegrał dla FC Barcelony 109 spotkań, w których strzelił 27 goli oraz zanotował 37 asyst. W zeszłym sezonie był jednym z kluczowych elementów drużyny Hansiego Flicka, walnie przyczyniając się do mistrzostwa Hiszpanii oraz półfinału Ligi Mistrzów. Bieżące rozgrywki też zaczął kosmicznie, bo po trzech ligowych meczach ma dwa gole i trzy asysty. Już w tym roku sporo się o nim mówiło w kontekście zdobycia Złotej Piłki. Brak zwycięstwa w Lidze Mistrzów ograniczył na to szanse, ale w jego wypadku pytanie dot. tego trofeum to nie "czy?", tylko "kiedy?". Sam Yamal zdecydował się na szczere wyznanie w tej sprawie w wywiadzie z dziennikarzem Jose Ramonem de la Morena.
Pełna rozmowa ukazać się ma w czwartek 11 września, ale hiszpański dziennikarz fragment w ramach przystawki wrzucił na portal X już teraz. - Mówiłem to przyjaciołom. Nie marzę o jednej Złotej Piłce. Marzę o wielu. Uważam, że mam zdolności, by tego dokonać, a jeśli tego nie dokonam, to dlatego, że sam nie zrobiłem czegoś dobrze, albo że mi się nie chciało. Marzę, żeby mieć ich wiele, a kiedy to osiągnę, będę bardzo szczęśliwy. Będę chciał jednak dalej wygrywać. Wygrywać z moją drużyną - powiedział Yamal.
Hiszpanie na Złotą Piłkę długo nie czekają, bo w zeszłym roku trofeum to powędrowało do Rodriego, który zakończył posuchę, trwającą od 1960 roku i Luisa Suareza. W tym roku największym faworytem wydaje się Ousmane Dembele, który wygrał z Paris Saint-Germain mistrzostwo Francji, Puchar Francji, Ligę Mistrzów, a potem też Superpuchar Europy, w każdym z triumfów odgrywając kluczową rolę.
Przed Wami najnowszy Magazyn.Sport.pl. Polscy koszykarze zagrają w Katowicach o mistrzostwo Europy. Korespondenci Sport.pl czuwają, a już teraz mamy oryginalny starter pack kibica basketu. Ekskluzywne wywiady, odważne felietony i opinie przeczytasz >> TU.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!