Piłkarze FC Barcelony zaliczyły niesamowity powrót w meczu przed własną publicznością z Celtą Vigo. Drużyna prowadzona przez Hansiego Flicka jeszcze w 64. minucie przegrywała 1:3, a mimo to potrafiła odwrócić losy pojedynku i wygrać 4:3. Dwa gole dla FC Barcelony zdobył Raphinha w tym jedną z rzutu karnego w 98. minucie, a po jednej Ferran Torres oraz Dani Olmo, a dla gości trzy razy trafił Borja Iglesias. Niestety spotkania nie dokończył Robert Lewandowski, który z powodu kontuzji będzie pauzował około 2-3 tygodnie.
Hiszpanie pokazali, co Flick zrobił po końcowym gwizdku
Sobotni pojedynek FC Barcelona - Celta Vigo został przedłużony o osiem minut, ale trwał aż 102 minuty. W ostatnich sekundach było wielkie napięcie na obu ławkach rezerwowych. Hansi Flick co chwilę domagał się od sędziego, by zakończył pojedynek.
Nic zatem dziwnego, że po końcowym gwizdku 60-letni niemiecki szkoleniowiec był bardzo szczęśliwy. Równo z gwizdkiem pobiegł truchtem w kierunku Brazylijczyka Raphinhy, który zapewnił zwycięstwo FC Barcelonie. Flick mocno go przytulił, a po chwili wziął na ręce i poklepał po plecach. Scenkę tę można zobaczyć w linku poniżej.
- Spodziewaliśmy się trudnego meczu, każdy wie, że Celta jest dobrym zespołem. Jestem bardzo szczęśliwy, ale niełatwo patrzyło się na błędy, jakie popełniliśmy. Zasługiwaliśmy na zwycięstwo, bo nasza mentalność jest niesamowita - powiedział Flick po meczu.
Zobacz: Koniec serii w Ekstraklasie! Potężny cios w walce o utrzymanie
FC Barcelona po tej wygranej ma siedem punktów przewagi nad Realem Madryt, który w niedzielę (godz. 21) zagra przed własną publicznością z Athleticiem Bilbao. W następnej kolejce drużyna Hansiego Flicka we wtorek, 22 kwietnia (godz. 21.30) podejmie Mallorcę.
W następnej kolejce drużyna Hansiego Flicka we wtorek, 22 kwietnia (godz. 21.30) podejmie Mallorcę. Zapraszamy państwa na relację na żywo z tego pojedynku na Sport.pl i w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.
