FC Barcelona wygrała 4:3 z Celtą Vigo, choć w 62. minucie było 1:3. Główną gwiazdą Celty był Borja Iglesias, który skompletował hat-tricka, a po stronie Barcelony gole strzelali Ferran Torres, Dani Olmo, a Raphinha popisał się dubletem. Przy pierwszym trafieniu Celty zawinił Wojciech Szczęsny, bo minął się z piłką, przez co Iglesias miał przed sobą pustą bramkę. - To jest bramka na konto Szczęsnego. Bez wątpienia na przedpolu nie zachował się tak, jak powinien - mówili wprost komentatorzy Eleven Sports.
Dziennik "Marca" przyznał "piątkę" Szczęsnemu w skali 1-10. "Nigdy nie jest łatwo stracić tyle goli u siebie i grając w LaLiga. Uratował Barcelonę w kilku sytuacjach, ale debata nadal się toczy. Bramkarz będzie musiał się poprawić, jeśli nie chce wielu plotek wokół siebie od teraz do końca sezonu" - czytamy.
"Źle ocenił wyjście z bramki i jego błąd kosztował stratą gola na 1:1, ale potem zrehabilitował się trzema interwencjami. W drugiej połowie "Panda" (przydomek Borjy Iglesiasa - red.) strzeliła mu dwa gole" - dodał kataloński "Sport", który ocenił Szczęsnego na "szóstkę".
"Popełnił ogromny błąd w pierwszej połowie. Prawda jest taka, że Iglesias miał nad nim przewagę. Gra Wojciecha była godna uwagi, z kilkoma zasłużonymi interwencjami i akcjami, w których był opatrznością Barcelony" - napisał "AS".
"Rozpoczął mecz jako czarny charakter, bo źle ocenił wyjście przy golu na 1:1. Potem jednak zakończył mecz jako jeden z bohaterów, bo dokonał decydujących interwencji" - podsumował "Mundo Deportivo".
Co hiszpańskie media pisały w przerwie meczu o Szczęsnym? "Źle ocenił moment wyjścia do piłki i jego błąd kosztował bramkę. O mój Boże! Cóż za dziecinny błąd popełnił Szczęsnego" - to część z cytatów z tamtejszej prasy.
We wtorek zakończyła się seria meczów Szczęsnego bez porażki w Barcelonie. Ostatecznie ta passa zamknęła się na 22 meczach, więc w historycznej klasyfikacji przed Polakiem jest tylko Cesc Fabregas (30), Paulinho (25) i Johan Cruyff (23). To oczywiście efekt porażki 1:3 z Borussią Dortmund w rewanżu w ćwierćfinale Ligi Mistrzów.
Wygląda na to, że wkrótce przyszłość Szczęsnego się wyklaruje. A przynajmniej na to wskazują słowa Deco, czyli dyrektora sportowego Barcelony. - Jestem bardzo zadowolony z Wojciecha Szczęsnego. Na pewno zostanie z nami na następny sezon - przekazał Deco w wywiadzie dla DAZN. Obecna umowa Szczęsnego wygasa z końcem czerwca tego roku.
Zobacz też: To była 15. minuta meczu Barcelony. Szczęsny się nie popisał
W kolejnym ligowym meczu Barcelona zagra u siebie z Mallorką. To spotkanie odbędzie się we wtorek o godz. 21:30. Relacja tekstowa na żywo w Sport.pl i w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.