FC Barcelona ma przed sobą bardzo intensywny czas. Do końca kwietnia rozegra jeszcze dwa mecze ligowe z Celtą Vigo i Mallorcą, a potem czekają ją dwa arcyważne spotkania. Najpierw 26 kwietnia odbędzie się finał Pucharu Króla z Realem Madryt, a cztery dni później pierwszy półfinał Ligi Mistrzów przeciwko Interowi Mediolan. Nic więc dziwnego, że Hansi Flick postanowił oszczędzać swoich zawodników.
Jak poinformowało "Mundo Deportivo", po wtorkowej przegranej 1:3 z Borussią Dortmund niemiecki szkoleniowiec pozwolił nieco zmniejszyć obroty na treningach. Dzień po meczu - w środę - odbył się jedynie trening regeneracyjny. Piłkarze podstawowego składu wykonywali lekkie ćwiczenia biegowe i regeneracyjne na siłowni, podczas gdy ci, którzy weszli z ławki rezerwowych lub nie grali, trenowali bardziej intensywnie. Z kolei w czwartek mimo zaplanowanych zajęć Flick dał całemu zespołowi wolne.
Piłkarze nie musieli zatem stawiać się na zajęciach i zdecydowana większość skorzystała z okazji. Wyłamało się jedynie trzech graczy, w tym... obydwaj Polacy. - Mimo że mieli dzień wolny, Lewandowski, Szczęsny i Pedri wybrali się dziś do Ciutat Esportiva - poinformował dziennikarz Jijantes, Carlos Monfort.
Pozostałym zawodnikom musi wystarczyć jedynie piątkowy trening, który rozpocznie się o godz. 11:00. Dzień później drużynę czeka kolejne starcie. 19 kwietnia o godz. 16:15 FC Barcelona podejmie u siebie Celtę Vigo. Już teraz zapraszamy do śledzenia relacji tekstowej na żywo na naszej stronie internetowej Sport.pl i w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.