Robert Lewandowski stawił się na marcowe zgrupowanie reprezentacji Polski i strzelił gola w wygranym 1:0 meczu z Litwą. Po tym spotkaniu Michał Probierz ujawnił, że Lewandowski grał z urazem. - Jeżeli chodzi o Roberta, to miał tam lekki uraz, ale to nic poważnego. Mam nadzieję, że będzie dostępny na następny mecz. On się boryka z tym dłużej, więc chwała, że przyjechał na kadrę, gra, nie szuka usprawiedliwienia. Dlatego tym bardziej mogę go pochwalić za to co robi dla tej reprezentacji - tłumaczył Probierz.
Media wyłapały, że Lewandowski złapał się za łydkę po strzeleniu gola. W 86. minucie Roberta zmienił Adam Buksa. - Od trzech meczów doskwierał mi ból w nodze i ta zmiana była prewencyjna. Zobaczymy, jak jutro będę się czuł, ale jestem dobrej myśli - tłumaczył napastnik Barcelony. Ostatecznie Lewandowski rozpoczął mecz z Maltą na ławce rezerwowych i wszedł na boisko w 66. minucie za Krzysztofa Piątka.
Kataloński dziennik "Sport" pisał, że Lewandowski wrócił bardzo zły do Hiszpanii po zgrupowaniu reprezentacji Polski. "Opuścił reprezentację zdenerwowany słabymi występami i decyzjami Michała Probierza. Pełnił funkcję kapitana i potępił niektóre problemy otaczające jego drużynę. Oprócz kwestii ogólnych Robert zwrócił również uwagę na elementy bezpośrednio odnoszące się do trenera Probierza, który był ostro krytykowany za sposób zarządzania zespołem" - komentowali dziennikarze z Hiszpanii.
Ważne wieści ws. Lewandowskiego. Polak normalnie trenował z Barceloną
Barcelona wraca do gry w lidze hiszpańskiej w wyjątkowych okolicznościach. Już w czwartek o godz. 21:00 zmierzy się z Osasuną w meczu, który został przełożony z powodu śmierci Carlesa Minarro Garcii, lekarza pierwszego zespołu. W związku z problemami zdrowotnymi Lewandowskiego pojawiło się pytanie: czy Polak będzie gotowy na spotkanie z Osasuną, czy tu pojawi się szansa dla Ferrana Torresa na pozycji numer "9"?
Hiszpańscy dziennikarze podają, że Lewandowski zjawił się na środowym treningu Barcelony w klubowym ośrodku treningowym. Wraz z Lewandowskim na treningu pojawił się Pau Cubarsi, który opuszczał zgrupowanie reprezentacji Hiszpanii z kontuzją. W tym gronie był też Hector Fort. To raczej potwierdza występ Lewandowskiego przeciwko Osasunie.
Zobacz też: Członek sztabu Adama Nawałki uderza w Probierza. Mocne słowa
"Lewandowski i Fort są już pod rozkazami Hansiego Flicka. To byli ostatni dwaj piłkarze z Europy, którzy wrócili do treningów" - napisał dziennik "Mundo Deportivo". "Lewandowski i Fort wrócili. Wczoraj ćwiczyli na siłowni, a dziś brali udział w sesji treningowej z zespołem" - dodaje "Sport".
Spotkanie Barcelony z Osasuną odbędzie się w czwartek o godz. 21:00. Relacja tekstowa na żywo w Sport.pl i w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.
