• Link został skopiowany

Katastrofa Barcelony po meczu z Atletico. Dwa nazwiska. "Koniec sezonu"

FC Barcelona świętuje arcyważne zwycięstwo z Atletico Madryt. Choć do 72. minuty przegrywała 0:2, odwróciła losy rywalizacji i wygrała 4:2. Niestety wspaniały triumf sporo ją kosztował. Fatalne wieści nadciągnęły w poniedziałek. Kontuzji nabawili się aż dwaj jej piłkarze. Tym samym zabraknie ich na najbliższym zgrupowaniu reprezentacji. Zdaniem hiszpańskich mediów jeden z nich może wypaść nawet do końca sezonu.
SOCCER-SPAIN-ATM-BAR/REPORT
Fot. REUTERS/Juan Medina

"Po 70 minutach Atletico Madryt miało dwa gole zapasu i było na dobrej drodze, by zostać pierwszą drużyną, która pokona FC Barcelonę w 2025 roku. Wtedy zespół Hansiego Flicka powiedział: sprawdzam!" - tak mecz Atletico Madryt z FC Barceloną relacjonował na Sport.pl Aleksander Bernard. Katalończycy w imponującym stylu przeprowadzili remontadę i od stanu 0:2, wyszli na 4:2. Sygnał do ataku dał Robert Lewandowski, który w 72. minucie strzelił gola kontaktowego. Potem dwukrotnie trafił Ferran Torres i raz Lamine Yamal. Atmosferę święta zakłóciły jednak informacje, jakie nadeszły następnego dnia.

Zobacz wideo JSW Jastrzębski Węgiel wygrał rundę zasadniczą. Marcin Waliński: Cały sezon na to pracowaliśmy

Koszmar FC Barcelony. Ważny piłkarz wypada w kluczowym momencie. "Opuści resztę sezonu"

Chodzi o kontuzje, jakich w tym meczu doznali zawodnicy Hansiego Flicka. Jak poinformował dziennikarz "Sportu" Toni Juanmarti, bardzo niepokojąca sytuacja dotyczy Marca Casado. - Badania wskazują, że zawodnik ma zerwane więzadło poboczne zewnętrzne w kolanie i może pauzować ponad dwa miesiące - podał.

Urazu młody pomocnik miał się nabawić jeszcze w pierwszej połowie po zderzeniu z Antoine'em Griezmannem. Mimo to pozostał na murawie aż do 67. minuty, gdy zmienił go Eric Garcia. Kontuzja może dla niego oznaczać nawet przedwczesny koniec sezonu. - W najlepszym wypadku Casado opuści praktycznie całą resztę sezonu, ponieważ na dwa ostatnie mecze będzie mógł się pojawić tylko za pozwoleniem od lekarzy - alarmuje "Sport".

Zmiany w reprezentacji Hiszpanii. Oficjalnie ogłosili. Ważne wieści także dla Polaków

Na tym jednak nie koniec problemów. Jak poinformowała Królewska Hiszpańska Federacja Piłki Nożnej (RFEF), na zgrupowanie reprezentacji nie przyjedzie także inny gracz FC Barcelony. Chodzi o środkowego obrońcę Inigo Martineza. 33-latek co prawda dograł mecz do końca, ale później zdiagnozowano u niego zapalenie łąkotki w prawym kolanie. Hiszpańskie media donoszą jednak, że w jego przypadku sytuacja nie jest tak poważna, a przerwa potrwa 2-3 tygodnie. W miejsce Martineza selekcjoner Hiszpanów Luis de la Fuente powołał już Deana Huijsena z angielskiego Bournemouth, który początkowo miał znaleźć się w kadrze do lat 21.

Zmiana w hiszpańskim zespole nastąpiła także w kontekście urazu Marca Casado. Jak poinformowano nieco później na platformie X, zastąpi go gracz Bayeru Leverkusen Aleix Garcia.

Reprezentację Hiszpanii w najbliższym czasie czeka ćwierćfinał Ligi Narodów. Aktualni mistrzowie Europy zmierzą się w nim 20 i 23 marca z Holandią. Wynik dwumeczu będzie niezwykle istotny także dla reprezentacji Polski. Przegrany w tym starciu trafi do "polskiej" grupy w eliminacjach do mistrzostw świata w 2026 r.

Więcej o: