• Link został skopiowany

Niemcy od samego rana trąbią o Lewandowskim. Tak nazwali to, co zrobił

"Dzięki Robertowi Lewandowskiemu FC Barcelona odwróciła losy meczu z Atletico Madryt" - czytamy w niemieckich mediach po niedzielnym spotkaniu na szczycie tabeli LaLiga. Niemcy zachwycają się zespołem Hansiego Flicka i wprost piszą o ogromnym wkładzie byłego napastnika Bayernu Monachium w zmianę niekorzystnego wyniku.
Robert Lewandowski
screen

FC Barcelona wygrała 4:2 z Atletico Madryt, chociaż do 72. minuty przegrywała 0:2. Katalończycy odwrócili losy spotkania, a pierwszą bramkę dla zespołu Hansiego Flicka zdobył Robert Lewandowski. Później na remis trafiał Ferran Torres, w doliczonym czasie gry na 3:2 Lamine Yamal, a wynik ustalił Torres po kontrataku w ostatnich sekundach gry. 

Zobacz wideo

Niemcy zachwyceni Robertem Lewandowskim i FC Barceloną. "Zainicjował"

Wielki triumf Barcelony nad rywalem w walce o mistrzostwo Hiszpanii nie przeszedł bez echa w innych krajach. O tym spotkaniu sporo rozpisują się niemieckie media, oczywiście głównie z powodu trenera Hansiego Flicka. Nie brakuje jednak ciepłych słów o byłym napastniku Bayernu Monachium, który rozpoczął strzelanie dla Katalończyków. 

"Lewandowski inicjuje: Barcelona świętuje późny powrót w najważniejszym meczu" - relacjonuje "Kicker". "FC Barcelona pokazała, że potrafi wrócić do gry w najważniejszym meczu. Katalończycy zdołali odrobić straty, przegrywając 0:2 w ciągu 22 minut odwrócili losy meczu. Za zmianę wyniku odpowiadał Lewandowski" - czytamy dalej.

"Flick świętuje cudowny powrót" - pisze z kolei "Bild". Niemcy nazywają to spotkanie najważniejszym w kontekście mistrzostwa Hiszpanii, a dalej czytamy o polskim napastniku. "W 70. minucie Atletico prowadziło 2:0, ale radość nie trwała długo. Lewandowski odpowiedział bramką. Zmniejszył prowadzenie rywali efektowym strzałem" - dodano.

"Dzięki Robertowi Lewandowskiemu i Lamine'owi Yamalowi FC Barcelona odwróciła losy meczu z Atletico Madryt" - czytamy z kolei na portalu t-online.de. "Obaj znów odebrali kluczową rolę. Barcelona wyrównała za sprawą Lewandowskiego i Ferrana Torresa, a później Yamal dał zwycięstwo. Torres ustalił jeszcze wynik na 4:2 w doliczonym czasie gry" - podsumowali Niemcy. 

Po zwycięstwie FC Barcelona awansowała na pierwsze miejsce w tabeli LaLiga z 60 punktami na koncie. Tyle samo "oczek" mają zawodnicy Realu Madryt, ale Katalończycy zagrali jeden mecz mniej. 

Więcej o: