• Link został skopiowany

Mbappe się nie certoli. Oto co powiedział po porównaniu do Cristiano Ronaldo

Kylian Mbappe przeżywa swój pierwszy sezon w Realu Madryt i z biegiem czasu spisuje się coraz lepiej. W ostatnim meczu z Villarrealem zdobył dwa gole i zapewnił madrytczykom bezcenne trzy punkty. Nie brakuje zestawień dotyczących jego debiutanckiego sezonu z pierwszym sezonem Cristiano Ronaldo. Sam Francuz postanowił odnieść się do tej sprawy.
SOCCER-SPAIN-RMA-RAY/REPORT
Fot. REUTERS/Susana Vera

Od początku starcia na Estadio la Ceramica pomiędzy Villarreal a Realem działo się mnóstwo. Gospodarze szybko objęli prowadzenie, ale "Królewscy" równie błyskawicznie odpowiedzieli dwoma trafieniami Kyliana Mbappe, choć prowadzenie zawdzięczali Thibaut Courtois, który musiał mierzyć się z aż 23 strzałami rywala. - Courtois może poczuć się jak bramkarz Deportivo Alaves, a nie Realu Madryt. Jest ostrzeliwany - mówili komentatorzy. Zwycięstwo Realu długo wisiało na włosku, ale ostatecznie udało im się zainkasować niezwykle ważne trzy punkty" - tak spotkanie 28. kolejki La Liga relacjonował dziennikarz Sport.pl Filip Modrzejewski.

Zobacz wideo Co dalej ze Szczęsnym? Wielki mecz, a zaraz emerytura?

Mbappe szczerze o Ronaldo. Odpowiedział

To był kolejny popis Kyliana Mbappe, który dla Realu Madryt w tym sezonie zdobył już 31 goli. Tym samym przebił debiutancki sezon Ronaldo Nazario i jego 30 trafień. Niewykluczone, że mistrz świata z 2018 roku wkrótce pobije kolejne legendy. Rekordzistą pozostaje Ivan Zamorano z 37 golami w sezonie 1992/93. Przed Mbappe są jeszcze Ruud van Nistelrooy (33 gole w 2006/07) i Cristiano Ronaldo (33 w 2009/10).

Nie tak miało być! Sceny na start sezonu Formuły 1. Oto wyniki GP Australii

Francuz, jako największa gwiazda nowego Realu Madryt, nie unika porównań z Portugalczykiem. Po ostatnim meczu z Villarrealem odniósł się do kwestii wyniku słynnego piłkarza. 

"To legendy, które naznaczyły epokę. To bardzo ważne, ale na koniec to liczby. Jeśli zdobędę dużo więcej bramek niż Cristiano i Ronaldo to nie będzie oznaczać, że jestem większy, to tylko lepszy sezon, dla mnie pierwszy sezon. Najważniejsze to pomagać i wygrywać tytuły. Na koniec, jak zawsze powtarzam, strzelanie goli jest dla mnie ważne, ale jeśli nie zdobędziemy tytułów, to te gole nie będą dla mnie ważne. Będą ważne tylko wtedy, jeśli wygramy ligę, Puchar Króla i Ligę Mistrzów" - powiedział Francuz. Jego słowa z rozmowy z klubową telewizją cytuje portal RealMadryt.pl.

Real Madryt po 28 kolejkach zajmuje pierwsze miejsce w tabeli, ale ma dwa mecze rozegrane więcej od drugiej Barcelony, tracącej tylko trzy punkty. Kolejne spotkanie madrytczycy rozegrają 29 marca z Leganes. Będzie to już po przerwie reprezentacyjnej. 

Więcej o: