FC Barcelona w ostatnich miesiącach na poważnie wzięła się za zabezpieczanie swojej przyszłości. Kontrakty z klubem przedłużali m.in. Gavi i Ronald Araujo, ale na tym plany się nie kończą. Koncentracja władz katalońskiego zespołu kieruje się teraz ku największym gwiazdom. Hiszpańskie media informowały już, że jednym z priorytetów jest Raphinha. Brazylijski skrzydłowy przeszedł w tym sezonie ewolucję z niechcianego w niezbędnego i na stole ma już mieć ofertę kontraktu do 2030 roku. Jednak równie istotny jest los jego vis a vis z drugiego skrzydła, czyli Lamine'a Yamala.
Równie istotny, a może nawet i ważniejszy. Barcelona już od dawna przygotowuje grunt pod przedłużenie umowy oraz podwyżkę dla młodego gwiazdora. Obecny kontrakt wygasa w czerwcu 2026 roku i zapewne dawno temu zostałby przedłużony, ale najpierw Yamal musi skończyć 18 lat, by można było ratyfikować umowę. To stanie się 13 lipca tego roku, jednak kataloński klub chce mieć już wszystko ustalone znacznie wcześniej.
Właśnie temu ma posłużyć spotkanie, do którego dojdzie w Lizbonie przy okazji meczu Barcelony z Benfiką w 1/8 finału Ligi Mistrzów. Wezmą w nim udział prezydent klubu Joan Laporta, dyrektor sportowy Deco oraz portugalski agent piłkarski Jorge Mendes, pod którego biznesową opieką jest Yamal. Zdaniem dziennika "Mundo Deportivo" zarząd klubu i Mendes już dawno dogadali się w sprawie przedłużenia, ale pewne warunki trzeba skorygować, biorąc pod uwagę, jak ekspresowo rozwinął się piłkarz.
- Barcelona i Mendes zawarli pakt, gdy Lamine w wieku 16 lat podpisał kontrakt do 2026 roku. Zgodnie z jego postanowieniami, gdy piłkarz osiągnie pełnoletność, podpisze umowę do 2030 r. ze wzrostem wynagrodzenia. Jednakże, chociaż pakt pozostaje w mocy, obie strony są zgodne, że początkowo ustalona pensja powinna zostać podwyższona, biorąc pod uwagę status młodego zawodnika, jego rolę w zespole Flicka oraz wartość medialną, osiągniętą przez Yamala, który jest potencjalną legendą klubu - czytamy.
Katalońscy dziennikarze nie mają wątpliwości, że w tej sprawie nic się nie "wysypie". Sam Yamal nieraz podkreślał, iż chce zostać w Barcelonie na dłużej, a sam Jorge Mendes w grudniu 2024 roku w rozmowie z "Mundo Deportivo" twierdził, że jego klient niemalże na pewno pozostanie w klubie. Wspomniany mecz Benfica Lizbona - FC Barcelona odbędzie się w środę 5 marca o 21:00 na lizbońskim Estadio da Luz.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!