Neymar na dobre wrócił do futbolu. Przypomnijmy, że jego przygoda z Al-Hilal nie potoczyła się tak, jakby tego chciał klub i sam zawodnik, gdyż urazy wykluczyły go na rok. Ostatecznie kontrakt z saudyjskim klubem został rozwiązany i Brazylijczyk wrócił do Santosu, skąd wypłynął na szerokie wody.
Udany start Neymara i chęć powrotu do Barcelony
Na razie jego start w Santosie napawa optymizmem, bo po raz pierwszy od lat zagrał w siedmiu kolejnych meczach w mniej niż miesiąc. Ponadto zdobył trzy bramki i dołożył trzy asysty w ostatnich czterech spotkaniach.
W ostatnim czasie w hiszpańskich mediach pojawiły się doniesienia, że Neymar wyraża chęć powrotu do Dumy Katalonii, z której niespodziewanie odszedł w 2017 roku. "Marca", która pisze o "wskrzeszeniu" Brazylijczyka, powołała się na wypowiedzi Andre Cury'ego, agenta Vitora Roque, który powiedział w wywiadzie dla "Tu Diras" na kanale RAC1, że "Neymar byłby zachwycony powrotem do Barcelony".
"Nigdy nie powinienem był opuszczać Barcelony i jeśli będzie szansa na powrót... Wrócę z wielką przyjemnością" – miał powiedzieć, cytowany przez dziennikarzy.
Media: Barcelona stawia warunek
Jak się okazuje, jest opcja powrotu Brazylijczyka do Katalonii. O wszystkim informuje serwis sport.es. Według doniesień mediów Blaugrana miała postawić piłkarzowi warunek przy ewentualnym powrocie. Ma wrócić do swojego najwyższego poziomu w Santosie.
Zobacz też: Gwiazdor Barcelony przemówił ws. Lewandowskiego i Szczęsnego
"Najpierw strzel 15 goli dla Santosu, a potem rozważymy podpisanie z tobą kontraktu" - mieli powiedzieć działacze Dumy Katalonii do Neymara.
Zdaniem dziennikarzy, zarząd Blaugrany ma uważać, iż Brazylijczyk wciąż ma długą drogę do przebycia. "Nie ma otwartych negocjacji między Neymarem seniorem a Barceloną" - napisano.
Neymar "ma zranioną dumę"
Teraz piłka jest po stronie Brazylijczyka, który - zdaniem katalońskiego "Sportu" - ma zranioną dumę i chciałby pokazać światu, że "nie jest skończony, jest w stanie grać i robić różnicę w rosnącej Barcy, która walczy o wszystkie tytuły" - czytamy.
"Sport" podkreśla również, że ważną rolę w kontekście potencjalnego transferu może odegrać Pini Zahavi. Agent przekonał w 2017 roku Neymara, by zamienił Barcelonę na Paryż. Agent piłkarski ma utrzymywać przyjacielskie relacje z Laportą, a także jest przedstawicielem Roberta Lewandowskiego i Hansiego Flicka.
