Wojciech Szczęsny ma za sobą kolejny wygrany mecz w barwach FC Barcelony. Polski bramkarz zachował szóste czyste konto w 11 meczu dla katalońskiego klubu przeciwko Las Palmas (2:0). "Nie miał zbyt wiele pracy, ale był uważny i bardzo skoncentrowany. Napastnicy Las Palmas praktycznie nie sprawiali mu kłopotów przez całe 90 minut" - tak skomentowano występ Szczęsnego w katalońskim dzienniku "Sport", przyznając mu notę sześć i określając jednym słowem: "spokojny".
"Szczęsny potwierdza teorię Flicka" - pisze ten sam dziennik, analizują drogę, jaką w 2025 roku przebył 34-latek do zostania podstawowym bramkarzem FC Barcelony. Napisano, że chociaż Szczęsny popełniał błędy w meczach z Realem Madryt czy Benficą, to kluczowe jest jedno, co podkreślił sam Flick na jednej z konferencji prasowych. - Z nim w bramce nigdy nie przegraliśmy meczu - powiedział niemiecki szkoleniowiec.
"Niezależnie od tego, czy wynika to z przesądów, czy też z przekonania, że jest lepszym bramkarzem niż Inaki Pena, to "Tek" rozegrał 11 meczów, osiągając imponujący bilans 10 zwycięstw i zaledwie jednego remisu z Atalantą w ostatniej kolejce fazy ligowej Ligi Mistrzów" - czytamy. Wskazano, że Szczęsny coraz lepiej czuje się w Barcelonie po początkowych problemach z przystosowaniem się do stylu gry preferowanego przez Hansiego Flicka.
"Szczęsny dowodzi i wydaje rozkazy na boisku. Jego głos można usłyszeć nawet z najwyższego miejsca na stadionie Montujc, gdy udziela instrukcji kolegom z drużyny. 'Tek' nie przebiera w słowach, a jego spokojne usposobienie również pomaga drużynie" - dodano.
"Teraz nadchodzi moment prawdy we wszystkich trzech rozgrywkach i na Szczęsnym będzie spoczywać wielka odpowiedzialność. Piłkarz zdaje sobie sprawę, co jest stawką dla drużyny, a Flick jest przekonany, że jest ona w dobrych rękach" - podsumowano.
Z kolei kataloński portal 3CAT napisał wprost: "Szczęsny kończy debatę i zakłada kłódkę". "Polski bramkarz zachował tyle samo czystych kont w 11 meczach, ile Ter Stegen i Inaki Pena razem wzięci w 29 meczach. [...] Z tygodnia na tydzień umacnia swoją pozycję niekwestionowanego bramkarza Barcelony".
Zobacz też: A jednak stało się! Hiszpanie ogłosili ws. kontraktu dla Lewandowskiego
Kolejny mecz FC Barcelona rozegra we wtorek 25 lutego o godz. 21:30 w półfinale Pucharu Króla z Atletico Madryt. Zapraszamy do śledzenia relacji tekstowej na Sport.pl i w naszej aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!