Walka o mistrzostwo Hiszpanii jest w tym sezonie niezwykle pasjonująca i zacięta. Przed 23. kolejką sytuacja była jasna. Prowadził Real Madryt, który miał na swoim koncie 49 punktów, a za jego plecami znajdowały się Atletico (48 punktów) i FC Barcelona (45 punktów).
W sobotni wieczór rozegrano derby Madrytu, które mogły sprawić, że dojdzie do zmiany lidera tabeli. Atletico Madryt, choć prowadziło 1:0 po golu Juliana Alvareza, nie wykorzystało szansy i za sprawą trafienia Kyliana Mbappe tylko zremisowało na Santiago Bernabeu. Real utrzymał przewagę nad lokalnym rywalem.
Potknięcie obu zespołów w niedzielę mogła wykorzystać Barcelona, która udała się do Andaluzji. Na Ramon Sanchez Pizjuan wynik otworzył Robert Lewandowski, ale szybko odpowiedział Ruben Vargas. Ostatecznie w drugiej połowie spotkanie skończyło się 3:1 dla Katalończyków. Gole na wagę zwycięstwa zdobyli Fermin Lopez, Raphinha i Eric Garcia. Barcelonie w wygranej nie przeszkodziła nawet gra w osłabieniu po czerwonej kartce tego pierwszego.
To była 7. minuta! Tak Lewandowski rozpoczął mecz z Sevillą [WIDEO]
Po 23. kolejce w tabeli nadal prowadzi Real Madryt. Ma na koncie 50 punktów i nadal o jeden wyprzedza lokalnego rywala - Atletico. FC Barcelona zniwelowała część strat.
Walka o mistrzostwo Hiszpanii zapowiada się więc wyśmienicie. Kolejne spotkanie FC Barcelony już 17 lutego. Wówczas Katalończycy w roli gospodarza zmierzą się z Rayo Vallecano.
Tabela ligi hiszpańskiej po meczu Sevilla - FC Barcelona:
* - zespoły oznaczone gwiazdką dopiero zagrają swoje mecze w 23. kolejce LaLiga.