Flick nie wystawił Lewandowskiego, a teraz takie słowa. "Cieszę się"

Robert Lewandowski odpoczywał przy okazji rywalizacji Barcelony z Valencią (5:0) w ćwierćfinale Pucharu Króla. Bohaterem zespołu Hansiego Flicka został Ferran Torres, który zdobył hat-tricka w 27 minut. Flick chwalił postawę głównego konkurenta Lewandowskiego o miejsce w wyjściowym składzie. - Liczba strzelonych goli pokazuje głód, jaki ma zespół - powiedział.

Po raz trzeci w tym sezonie Robert Lewandowski przesiedział cały mecz Barcelony na ławce rezerwowych. Tym razem Hansi Flick oszczędził Polaka przy okazji rywalizacji z Valencią w ćwierćfinale Pucharu Króla, wygranej 5:0 przez Barcelonę. Na pozycji Lewandowskiego zagrał Ferran Torres, który ustrzelił hat-tricka w 27 minut i uciszył Estadio Mestalla. "Torres strzelił hat-tricka w 27 minut, a kibice Valencii zaczęli opuszczać stadion po 30 minutach. Valencia wyglądała bardzo miernie na tle Barcelony" - pisaliśmy na Sport.pl.

Zobacz wideo Adrian Siemieniec będzie następcą Michała Probierza? Szymczak: On jest wyjątkowy

Hiszpański dziennik "Mundo Deportivo" docenił występ Ferrana i wysłał swego rodzaju ostrzeżenie w kierunku Lewandowskiego. "Ten Ferran nie jest już alternatywą dla 'dziewiątki', 'Rekin' jest kandydatem. 'Rekin' zasłużył na swój przydomek. Jego intensywność pressingu przekonała Hansiego Flicka, który ponownie mu zaufał" - czytamy.

Kolejnym rywalem Barcelony w Pucharze Króla będzie Real Madryt, Atletico Madryt lub Real Sociedad. W przyszłym tygodniu odbędzie się losowanie par półfinałowych. A czy wkrótce dojdzie do zmiany hierarchii na pozycji środkowego napastnika w Barcelonie?

Flick wypowiedział się o rywalu Lewandowskiego. "Zagrał bardzo dobrze"

Flick wziął udział w pomeczowej konferencji prasowej. Trener Barcelony odniósł się do występu całego zespołu, ale też zwrócił uwagę na występ Ferrana. - Ważne jest, by każdy z zawodników pokazywał swoją najlepszą wersję. Jestem szczęśliwy, bo zagraliśmy dobrze i strzelaliśmy gole. Cieszę się z powodu Ferrana, bo zdobył hat-tricka i wrócił po kontuzji. Ferran zagrał bardzo dobrze jako "dziewiątka". Na tej pozycji liczy się to, by zdobywać bramki i Ferran dobrze sobie poradził - powiedział.

- To dla nas bardzo ważne zwycięstwo przeciwko Valencii. Liczba strzelonych goli pokazuje głód, jaki ma zespół, a piłkarze byli skoncentrowani na tym, by strzelać ich jak najwięcej. Stwarzaliśmy szanse od samego początku, co pozwoliło nam osiągnąć cel. Dobrze to widzieć - dodał Flick. 

Zobacz też: Sergio Ramos oficjalnie ma nowy klub! Sensacyjny transfer legendy

Torres trafił do Barcelony w styczniu 2022 r. za 55 mln euro z Manchesteru City. W tym sezonie strzelił dziesięć goli i zaliczył trzy asysty w 25 meczach. Jego kontrakt z Barceloną wygasa w czerwcu 2027 r.

W kolejnym meczu Barcelona zagra na wyjeździe z Sevillą. To spotkanie odbędzie się w niedzielę o godz. 21:00. Relacja tekstowa na żywo w Sport.pl i w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.

Więcej o: