Robert Lewandowski w niedzielne południe znów został bohaterem meczu FC Barcelony. Jego gol dał zwycięstwo 1:0 drużynie Hansiego Flicka w meczu przed własną publicznością z Deportivo Alaves. - "Zakuć, zdać, zapomnieć" - tak komentatorzy Eleven Sports opisali mecz w wykonaniu FC Barcelony. Zespół Flicka miał niepowtarzalną okazję do odrobienia strat, ponieważ Real Madryt potknął się w sobotę z Espanyolem. Długo wydawało się, że w starciu Barcelona - Alaves też może dojść do niespodzianki, ale wtem całą zabawę zepsuł Robert Lewandowski - pisał Aleksander Bernard, dziennikarz Sport.pl w relacji z meczu.
Dla Roberta Lewandowskiego był to 18. gol w tym sezonie w La Lidze. Polski napastnik ma trzy trafienia więcej od Kyliana Mbappe (Real Madryt). Oprócz tego Lewandowski ma dwie asysty. W tzw. punktacji kanadyjskiej Polak też jest na pierwszym miejscu w La Lidze. Ma 20 punktów, dwa więcej od Raphinhy i trzy od Kyliana Mbappe.
Jego niesamowite statystyki zauważył LALIGA English na portalu X. Profil napisał, że Lewandowski jest jak dobre wino.
"Jak dobre wino. Robert Lewandowski ma łącznie więcej bramek i asyst niż którykolwiek piłkarz w La Lidze" - napisał profil.
Mówi się, że wino im starsze, tym lepsze staje się do konsumpcji. Lewandowski mimo że ma 36 lat, to aktualnie jest w wybornej formie strzeleckiej i prowadzi wśród najlepszych strzelców nie tylko w La Lidze, ale również w Champions League.
Zobacz: Reprezentant Polski bohaterem! Gol i triumf w Superpucharze
Zespół Hansiego Flicka po 22. kolejkach jest na trzeciej pozycji w La Lidze. Ma 45 punktów, cztery mniej od broniącego trofeum - Realu Madryt i trzy od wicelidera - Atletico Madryt.
FC Barcelona w czwartek, 6 stycznia zagra w Pucharze Króla na wyjeździe z Valencią. Początek meczu o godz. 21.30. Do ligi 27-krotni mistrzowie Hiszpanii wrócą 9 lutego w wyjazdowym starciu z Sevillą (godz. 21). Zapraszamy na relację na żywo z obu spotkań na Sport.pl i w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.