• Link został skopiowany

Burza wokół Wojciecha Szczęsnego. "To nie jest jego mocna strona"

Goście programu "To jest Sport.pl" omówili ostatnie występy i błędy Wojciecha Szczęsnego w Barcelonie. - To nie jest jego mocna strona - wskazał Piotr Żelazny z Viaplay, redaktor naczelny "Kopalni. Sztuki Futbolu".
SOCCER-SPAIN-BAR-RMA/REPORT
Fot. REUTERS/Stringer

Ostatnie dwa występy Wojciecha Szczęsnego w Barcelonie naznaczone były przede wszystkim jego błędami. 12 stycznia w meczu o Superpuchar Hiszpanii z Realem Madryt (5:2) Polak niefortunnie interweniował poza polem karnym, faulując Kyliana Mbappe.

Zobacz wideo Burza wokół Wojciecha Szczęsnego. "To nie jest jego mocna strona"

We wtorek w spotkaniu Ligi Mistrzów z Benficą Szczęsny popełnił podobny błąd, demolując przed polem karnym kolegę z drużyny - Alejandro Balde. Pomyłka Polaka kosztowała Barcelonę stratę gola, ale na tym jego wpadki się nie skończyły.

Niedługo później Szczęsny sfaulował w polu karnym Kerema Akturkoglu, co skończyło się rzutem karnym i kolejnym golem dla Benfiki. Na szczęście Polak częściowo zrehabilitował się w drugiej połowie, kiedy najpierw odbił strzał Angela Di Marii w sytuacji sam na sam, a później skuteczną interwencją rozpoczął decydującą kontrę Barcelony.

"To nie jest jego mocna strona"

W programie "To jest Sport.pl" o interwencjach i wpadkach Szczęsnego Dominik Wardzichowski i Konrad Ferszter ze Sport.pl porozmawiali z Piotrem Żelaznym z Viaplay i "Kopalnia. Sztuka Futbolu" oraz byłym zawodnikiem m.in. Legii Warszawa Jakubem Koseckim. 

- Dzisiaj wszyscy bramkarze muszą tak grać. Na tym polega nowoczesna gra bramkarza, który stał się trochę zawodnikiem z pola. Też mam wrażenie, że gra na przedpolu to nie jest jego mocna strona, że to bardziej bramkarz w starym stylu. On woli mieć obronę nisko - powiedział Żelazny.

- Ale wszystkie te historie Wojtka najlepiej podsumowały jego wpisy na Instagramie. Tam po Superpucharze Hiszpanii przeciwko Realowi napisał, że zagrał w meczu, w którym nigdy wcześniej nie mógł zagrać. I super. A na boisku zaryzykował, bo musiał - dodał.

Kolejny mecz Barcelona rozegra w niedzielę, kiedy podejmie Valencię w La Liga. Początek spotkania o 21:00. Relacja na żywo na Sport.pl.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: