FC Barcelona wygrała 5:1 z Betisem w 1/8 finału Pucharu Króla i bez najmniejszych problemów awansowała do kolejnej fazy. Rywale przez cały mecz nie mieli szans, a bramkę zdobyli dopiero w końcówce z rzutu karnego. W zespole z Katalonii nie zagrał Robert Lewandowski, który sam przyznał, że Hansi Flick po prostu dał mu odpocząć.
Wielkie zwycięstwo Barcelony oczywiście robi szum w hiszpańskich mediach, a dziennik "Marca" zauważył właśnie nieobecność kapitana reprezentacji Polski. W związku z nią postawił dość zaskakującą tezę. "Czy Barcelona może grać lepiej bez Lewandowskiego?" - brzmi pytanie, pod którym znajdujemy kilka faktów.
"Barcelona pokazała w meczu z Betisem, że potrafi rozegrać znakomity mecz bez Lewandowskiego. Wydawało się, że obecność Polaka jest do tej pory warunkiem koniecznym dobrego występu zespołu" - czytamy w dalszej części. Napastnik jest oczywiście najlepszym strzelcem Katalończyków i w 27 meczach ma na koncie 26 trafień.
Hiszpanie zwracają uwagę, że Hansi Flick zdecydował się na dość odważne ustawienie zespołu. "Zdecydował się na jedenastkę bez środkowego napastnika, a Dani Olmo zagrał jako fałszywa dziewiątka i o zrobił to bardzo dobrze. Zresztą cały zespół grał bardzo dobre, a to pokazuje, że to alternatywa taktyczna, którą warto wziąć pod uwagę" - głoszą Hiszpanie.
Dalej poznajemy odpowiedź na postawione pytanie. "Lewandowski daje drużynie wiele i nie chodzi o to, żeby odsunąć go od drużyny. Barca pokazała jednak, że bez Polaka też potrafi być znakomita. Co więcej, Flick usadził Lewandowskiego na ławce również w meczu z Mallorcą i wtedy drużyna również wygrała 5:1" - zaznaczono. Dokładnej odpowiedzi na tezę więc nie poznaliśmy.
Faktem jest jednak, że Lewandowski mógł odpocząć po Superpucharze Hiszpanii, a bez niego koledzy w ataku i tak stwarzali sytuację za sytuacją. Zobaczymy, czy nadal będzie tak, kiedy Polak wróci do pierwszego składu. Niemal na pewno stanie się tak 18 stycznia, kiedy to Barcelonę czeka rywalizacja ligowa z Getafe.