Lewandowski wywołał burzę. Wystarczył jeden gest. "Brak szacunku"

"Tego typu incydenty mogą mieć negatywne konsekwencje dla hiszpańskiej piłki nożnej, ponieważ zachęcają do podziałów i nienawiści wśród kibiców" - tak w mediach zareagowano na gest Roberta Lewandowskiego i Lamine Yamala. Piłkarze FC Barcelony zapozowali z młodym kibicem Realu Madryt. Spostrzegawczy dostrzegli, że w trakcie pozowania zawodnicy zasłonili herb Realu Madryt.

Szerokim echem odbił się gest Roberta Lewandowskiego i Lamine Yamala po wygranym El Clasico w finale Superpucharu Hiszpanii. Po ostatnim gwizdku do gwiazd FC Barcelony podszedł młody kibic... Realu Madryt i poprosił o wspólne zdjęcia. Obaj piłkarze się zgodzili i spełnili prośbę chłopca.

Zobacz wideo Barcelona miała zdominować Europę, a jest w kryzysie. Kosecki: To jest śmieszne

Gest Lewandowskiego i Yamala wywołał kontrowersje

Wiele osób zwróciło uwagę, że w trakcie pozowania piłkarze Blaugrany tak objęli młodego fana, że... zasłonili herb Realu Madryt. Po opublikowaniu tych fotografii w social mediach rozgorzała dyskusja, czy to był przypadek. Nie da się ukryć, że ten gest wywołał spore kontrowersje i poruszenie.

Serwis footboom1.com prześledził wpisy kibiców. Zauważono, że gest zawodników "zebrał pochwały" od wielu kibiców Barcelony, ale "wzbudził również kontrowersje" wśród fanów z Madrytu. Obrońcy piłkarzy odebrali to jako spontaniczny żart, który nie miał na celu nikogo urazić. Z kolei krytycy odbierają to jako oznakę braku szacunku.

"Jaką dojrzałość pokazują po wygranej" - napisał jeden z użytkowników portalu X. "Dzieciak robi dwójkę palcami, podczas gdy Lamine i 'Lewy' otwierają ręce. To równa się 2:5, co czyni dzieciaka zdrajcą" - ironizował inny z komentujących.

Hiszpańskie media nie mają wątpliwości: Zachęcają do podziałów i nienawiści

W hiszpańskich mediach również zaczęto dyskutować nad tym gestem piłkarzy FC Barcelony. Zdaniem "elfutbolero.es" ich zachowanie odebrano jako "akt prowokacji", co wywołało intensywną debatę na temat fair play i szacunku.

Dziennikarze portalu poszli o krok dalej i napisali: "Tego typu incydenty mogą mieć negatywne konsekwencje dla hiszpańskiej piłki nożnej, ponieważ zachęcają do podziałów i nienawiści wśród kibiców. Należy pamiętać, że sport powinien być źródłem jedności i zabawy, a nie powodem do konfliktów" - czytamy.

Zobacz też: Tak Klopp podsumował Lewandowskiego. Kilka mocnych słów prawdy

"Przypadek Lewandowskiego i Yamala skłania do refleksji nad znaczeniem fair play w sporcie. Gracze muszą mieć świadomość, że ich działania mają konsekwencje i że muszą szanować swoich rywali i ich kibiców. Ważne jest, aby piłkarze byli dobrymi ambasadorami sportu i przekazywali młodym ludziom pozytywne wartości. W tym sensie gest zawodników Barcelony był złym przykładem" - zakończono.

FC Barcelona rozbiła Real Madryt 5:2 w finale Superpucharu Hiszpanii. Bramki strzelili: Kylian Mbappe (5') i Rodrygo (60') dla Królewskich, natomiast dla Katalończyków bramki zdobywali Lamine Yamal (22'), Robert Lewandowski (36'), Raphinha (39' i 48') oraz Alejandro Balde (45'+10).

Więcej o: