Czarne chmury nad Lewandowskim. Hiszpanie apelują do Flicka

Hiszpańscy dziennikarze zaapelowali do Hansiego Flicka po środowym zwycięstwie Barcelony z Borussią Dortmund w Lidze Mistrzów. Oczekują oni zmian, które mogą odbić się na pozycji w zespole Roberta Lewandowskiego.

Cztery - tyle goli w trzech ostatnich występach strzelił dla Barcelony Ferran Torres. Co ciekawe, Hiszpan tylko raz znalazł się w wyjściowym składzie. Było to 3 grudnia, kiedy drużyna Hansiego Flicka rozbiła na wyjeździe Mallorcę 5:1.

Zobacz wideo

W kolejnych dwóch meczach Hiszpan siedział na ławce rezerwowych, ale nie zatracił skuteczności. Torres zdobył bramkę w spotkaniu z Betisem (2:2) oraz był bohaterem środowego meczu z Borussią Dortmund (3:2) w Lidze Mistrzów.

Na Signal Iduna Park Torres wszedł na boisko w 71. minucie, zmieniając słabego tego dnia Roberta Lewandowskiego. Już cztery minuty później Hiszpan strzelił gola na 2:1 po podaniu Fermina Lopeza. W 85. minucie Torres trafił na 3:2, wykorzystując zagranie Lamine Yamala.

Hiszpanie zaapelowali do Flicka

Skuteczność zawodnika nie umknęła hiszpańskim mediom, które zaapelowały do Flicka o większą liczbę minut dla piłkarza. "Po kilku tygodniach przerwy spowodowanych urazem oraz nierównych występach Torres znalazł się na bocznym torze. Teraz jednak wrócił do żywych dzięki doskonałej skuteczności" - napisano w "Mundo Deportivo".

- Widzisz, co się dzieje, gdy dajesz zawodnikom pograć przynajmniej 15-20 minut - zwrócił się do Flicka hiszpański dziennikarz - Paco Gonzalez - w radiowej audycji "El Partidazo de la Cope".

- Jeśli rezerwowi grają przynajmniej tyle, czują się ważną częścią drużyny. Nigdy tak nie będzie, gdy będą wchodzić na pięć minut w momencie, gdy mecz jest już przesądzony. Podstawowi zawodnicy w teorii są lepsi, ale zobacz, co się dzieje, gdy wpuszczasz na boisko Fermina i Torresa - dodał.

Hiszpanie dali jasno do zrozumienia, że Torres powinien znaleźć się w podstawowym składzie, co mogłoby się odbić na pozycji Lewandowskiego. Szansę na zmiany Flick będzie miał w niedzielę, gdy Barcelona podejmie Leganes w La Liga.

Więcej o: