55 - tyle bramek zdobyła FC Barcelona w dotychczas 17 spotkaniach w tym sezonie (40 w La Lidze i 15 w Champions League). Hiszpańscy dziennikarze przeanalizowali, kiedy drużyna trenera Hansiego Flicka najczęściej trafia do siatki. - Można podsumować, że piłkarze Barcelony są groźni od początku do końca, bo ich zakres minut, w których zdobywali gole, jest bardzo szeroki - pisze "Mundo Deportivo".
FC Barcelona najwięcej bramek zdobyła między 31. a 45. minutą - aż 12. Co ciekawe, aż jedenaście goli lider La Ligi strzelił w aż trzech odstępach czasu (16-30, 46-60 i 76-90). Najmniej trafień "Duma Katalonii" ma w pierwszym kwadransie (5.) i między 61. a 75. minutą (też 5.).
Jak wygląda zegar bramek Roberta Lewandowskiego? Okazuje się, że polski napastnik najwięcej goli zdobył w trzecim kwadransie meczu (sześć). Skutecznością błyszczał również w drugim kwadransie pierwszej połowy (16-30) oraz w pierwszym drugiej części (46-60) - w obu strzelił po pięć bramek. 36-letni napastnik ani razu w tym sezonie nie trafił za to w ostatnim kwadransie spotkania. Z drugiej strony, na jego małe usprawiedliwienie świadczy fakt, że w pięciu z siedemnastu rozegranych spotkań w ostatnim kwadransie nie było go na boisku.
Drużyna Hansiego Flicka z 33 punktami w 13 spotkaniach jest liderem La Ligi. Ma sześć punktów przewagi nad wiceliderem i obrońcą trofeum - Realem Madryt, który ma jeden zaległy mecz (na wyjeździe z Valencią).
FC Barcelona w 14. kolejce zmierzy się na wyjeździe z Celtą Vigo (sobota, 23 listopada, godz. 21). Relacja na żywo z tego pojedynku na Sport.pl i w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.