Trzęsienie ziemi w Barcelonie. Wróciły demony Lewandowskiego

Robert Lewandowski w meczu FC Barcelony z Realem Sociedad miał sporego pecha. Napastnikowi anulowano gola, a do tego doznał urazu, który wyklucza go ze zgrupowania reprezentacji Polski. Ponadto 36-latkowi mogły przypomnieć się demony z niedawnej przeszłości, kiedy trenerem zespołu był Xavi. "Odizolowany jak za dawnych czasów" - pisze kataloński "Sport".

Robert Lewandowski nie będzie dobrze wspominał meczu z Realem Sociedad. Jego drużyna przegrała 0:1, VAR niesłusznie anulował jego bramkę z 13. minuty, a do tego Polak doznał urazu pleców i nie przyjedzie na zgrupowanie reprezentacji. Hiszpańskie media wskazują, że napastnik nie miał łatwego życia w niedzielnym starciu i mógł poczuć się jak w niedawnej przyszłości.

Zobacz wideo Kosecki nie dowierza: Jak można za niego zapłacić 100 baniek?! [To jest Sport.pl]

Hiszpanie piszą o dramacie Roberta Lewandowskiego. To przeżył w meczu z Realem Sociedad

Kataloński "Sport" wyróżnił "siedem grzechów głównych FC Barcelony" w meczu z Sociedad. Jeden z nich, a konkretnie szósty, dotyczy właśnie polskiego napastnika. "Lewy, odizolowany jak za dawnych czasów" - napisano w oznaczeniu tego "grzechu". Chodzi oczywiście o czasy Xaviego, kiedy Lewandowski miewał kompletnie anonimowe mecze.

"Lewandowski nie strzelił na bramkę (poza fatalnie nieuznanym golem). I to samo w sobie jest czymś bardzo godnym uwagi. Polak niewiele interweniował, a kiedy już to robił, zawsze był odwrócony tyłem i bardzo daleko od pola karnego" - dodają Hiszpanie. Na tym się jednak nie kończy. 

"Czasami wspominamy mecz z zeszłego roku, w którym przeszedł całkiem niezauważony, ponieważ Barca nie potrafiła się z nim dogadać ani stworzyć mu sytuacji. Nie był też szczególnie dokładny w obszarze, w którym jest tak zabójczy." - dodano.

Na szczęście w podsumowaniu pojawiły się naprawdę ważne słowa. "Oczywiście nie ma nic niepokojącego, a tym bardziej biorąc pod uwagę poziom, jaki prezentuje" - skwitował "Sport", który wyraźnie podkreślił dobrą formę Lewandowskiego w ostatnich tygodniach. 

Jako inne grzechy Barcelony wymieniono m.in. '"brak równowagi" w ataku i w defensywie, "brak ciosów i kłów", czyli sytuacji ofensywnych oraz kiepską postawę rezerwowych. Hiszpanie nie biją jednak na alarm, bo Real Sociedad to trudny rywal, a do tego zagrał kapitalny mecz w obronie i po prostu wyszarpał Barcelonie punkty. 

Więcej o: