Robert Lewandowski szykuje się do ostatniego ligowego starcia przed przerwą na mecze reprezentacji Polski. Jego FC Barcelona w niedzielę 10 listopada zmierzy się na wyjeździe z Realem Sociedad. To właśnie przeciwko temu rywalowi, na jego terenie Polak strzelił dwa pierwsze gole jako piłkarz FC Barcelony w oficjalnych meczach. Teraz też powinien odegrać pierwszoplanową rolę. Takiego zdania jest także były gracz katalońskiego klubu - Lobo Carrasco.
Lewandowski kluczem do zwycięstwa Barcelony. "Odwdzięcza się"
Ekspert na łamach "Mundo Deportivo" przeanalizował, jak może wyglądać niedzielne starcie. Jego zdaniem obie ekipy będą chciały atakować i wywierać pressing już na połowie przeciwnika. Przewagę widzi jednak po stronie FC Barcelony, a to za sprawą niesamowitego tempa w połączeniu z precyzją zagrań w akcjach ofensywnych.
Sporo uwagi poświęcił także roli Roberta Lewandowskiego. - Wydaje się, że zespół Flicka potrzebuje mniej okazji niż przeciwnik, aby zrobić różnicę, chociaż prawda jest też taka, że paradoksalnie stwarza więcej okazji. Najlepszym przykładem jest lider strzelców ligi Lewandowski: zespół angażuje go na tylko połowie rywala, a on odwdzięcza się ciągłym zdobywaniem bramek - zauważył Carrasco.
Co za słowa o Lewandowskim! Ekspert wylicza
Zdaniem eksperta wystarczy, że Barcelona na Estadio Anoeta będzie prezentować tak jak dotychczas. W trakcie swojej analizy wyróżnił też trzy ważne cechy polskiego napastnika. - Przeanalizujmy: mentalnie - głód i solidarność. W taktyce - odwaga i koordynacja, aby trzymać linię spalonego. W trudnej sztuce techniki - precyzja z zachowaniem najwyższej możliwej prędkości. W aspekcie fizyczno-taktycznym - presja, jedność i ciągłość. A w ważnej strategii gry ze stałych fragmentów zarówno w polu karnym Inakiego Peni, jak i bramką rywala - połączmy charakter, inteligencję oraz dominację Lewandowskiego, Inigo, Kounde i Cubarsiego przy górnych piłkach - podsumował.
Mecz Real Sociedad - FC Barcelona rozpocznie się o godz. 21:00. Zapraszamy do śledzenia relacji tekstowej na żywo na Sport.pl i w naszej aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.
