Robert Lewandowski rozegrał niesamowity mecz. Kapitan reprezentacji Polski w końcu strzelił bramkę w ligowym spotkaniu z Realem Madryt. I to od razu dwie! Napastnik został bohaterem Barcelony - to pierwsze wygrane przez nią El Clasico od marca 2023 roku.
Kibice Realu Madryt liczyli na to, że ich zespół da radę zrównać się punktami z Barceloną, ale do tego potrzebne było zwycięstwo. Tymczasem Real grał fatalnie - zwłaszcza po przerwie. Nieskutecznością raził Kylian Mbappe, czyli największa gwiazda zespołu z Madrytu. A Barcelona? Bawiła się grą. Imponował Robert Lewandowski, który strzelił dwa gole. Lamine Yamal uciszył Santiago Bernabeu, gdy wyprowadził Barcelonę na trzybramkowe prowadzenie. Wtedy Real pogodził się z porażką. Został jeszcze ukarany przez Raphinhę - 4:0.
Ta wygrana oznacza, że Barcelona na dwa miesiące przed końcem roku ma aż sześć punktów przewagi nad Realem Madryt. I jest duża szansa, że do 31 grudnia już się nie da dogonić. Podopieczni Flicka są rozpędzeni i w terminarzu jego drużyny trudno znaleźć ligowego rywala, z którym może przegrać. Może z Atletico Madryt? Tylko że ten mecz odbędzie się dopiero pod koniec grudnia.
Po El Clasico liderem La Liga jest Barcelona. I na razie nic nie zapowiada, żeby miało się to zmienić.