Kylian Mbappe kilkanaście dni przed przerwą na kadrę doznał kontuzji w meczu Realu Madryt. Z tego powodu nie został powołany na zgrupowanie reprezentacji Francji, co wywołało niemałą burzę w jego ojczyźnie. A sytuacja piłkarza zrobiła się jeszcze gorsza.
Niedawno 25-latek był widziany w Sztokholmie. Tam odwiedził m.in. francuską restaurację i klub nocny "V*****/The Wall" w dzielnicy Stureplan, gdzie bawił się w prywatnym pokoju. Niedługo później napłynęły wieści, że jedna z kobiet bawiących się w lokalu zgłosiła, że padła ofiarą napaści seksualnej. Jednak gracz określał te doniesienia jako "fake newsy" i sugerował, że to próbuje go oczernić PSG, jego były klub, z którym się sądzi.
Mimo to szwedzcy dziennikarze są przekonani, że Mbappe będzie miał w tej sprawie status podejrzanego. - Jasno mówi: "nie mam sobie nic do zarzucenia". Żyje oczywiście inaczej niż my. Ma wokół siebie kordon sanitarny, żyje w pewnej bańce. To środowisko, w którym nie pozwala się mu ryzykować - odpowiedziała na te głosy prawniczka zawodnika Marie-Alix Canu-Bernard. Teraz głos zabrała jeszcze jedna osoba.
Szwedzka influencerka Julia Frenzen wyjaśniła, jak wyglądają tego typu imprezy z gwiazdami. - Kiedy wybierał się do Sztokholmu, może ktoś, kogo zna, mówił mu o "promotorze", który zostaje zatrudniony do przyprowadzenia kilku dziewczyn i fajnej grupy do zabawy - powiedziała w rozmowie ze szwedzkim "Expressen".
34-latka gościła na wielu takich imprezach, głównie poza Szwecją. I wytłumaczyła, w jaki sposób odbywa się "rekrutacja". - Zdobywasz kontakty i lądujesz na różnych listach, żeby wiedzieli, że: "Ach, Julia, możemy cię zaprosić na imprezę". To praca równie pobieżna jak inne w modelingu. Musisz dobrze wyglądać i mieć miłą osobowość - wyjawiła.
Przed mistrzostwami świata w Rosji Frenzen została zaproszona do Turynu na imprezę reprezentacji Francji, gdyż jej koleżanka znała kogoś z kadry. Wydarzenie odbyło się dzień przed wylotem na turniej. Byli na nim obecni wszyscy zawodnicy, w tym Mbappe. "To była taneczna i naprawdę hałaśliwa impreza, ale przy tym dyskretna i miła" - dowiadujemy się.
Jednak aby uzyskać wstęp, trzeba było zrobić jedną rzecz. - Musiałyśmy schować telefony do pudełka, co często się zdarza. Tak samo było, gdy byłam na imprezie z Cristiano Ronaldo. Nie mam żadnych zdjęć z tych wieczorów - zdradziła Szwedka.
Według doniesień medialnych podobnie było na imprezie organizowanej przez Kyliana Mbappe. W jego sprawie więcej będzie wiadomo wraz z postępem działań odpowiednich służb. Za to niebawem czeka go kolejny mecz w Realu Madryt. W sobotę 19 października mistrzowie Hiszpanii zagrają z Celtą Vigo.