Półtora tygodnia - tyle minęło od kontuzji Marca-Andre ter Stegena w meczu FC Barcelony z Villarrealem (5:1) do ogłoszenia Wojciecha Szczęsnego nowym bramkarzem katalońskiego klubu. Chociaż Szczęsny pod koniec sierpnia ogłosił zakończenie kariery, to po kontuzji reprezentanta Niemiec od razu jego kandydatura pojawiła się w mediach i w dyskusjach kibiców Barcelony. Szczęsny rozważył propozycję, zaakceptował i w środowe popołudnie oficjalnie podpisał roczny kontrakt.
- Jestem dumny z tego, że będę częścią tej wspaniałej społeczności. Barcelona ma ogromną bazę kibiców, widzę w nich ogromną pasję. Jestem gotowy, podejdę do tego wyzwania z dużą energią. Szczerze, byłem już gotowy na piłkarską emeryturę i byłem na niej bardzo szczęśliwy. Bycie tutaj w mieście przez kilka dni pozwoliło mi zobaczyć, jak ludzie mnie traktują i jak dla nich jest to ważne. To dla mnie coś wielkiego. To wyzwanie dla mnie. Spoglądam z optymizmem na cele, które mamy w tym sezonie - powiedział Szczęsny.
- Trzeba było mnie do tego przekonać, bo z drugiej strony nie byłem pewny, czy jestem gotowy na nowe wyzwania. Porozmawiałem z rodziną i przyjaciółmi, którzy powiedzieli mi, że byłbym głupi, jeśli bym tego nie zaakceptował. Robert Lewandowski odegrał sporą rolę w tym transferze, bo był pierwszą osobą, która w ogóle przyszła do mnie z pomysłem, by przekonać mnie do transferu. To Robert do mnie zadzwonił i zapytał, czy ten ruch jest możliwy do zrealizowania - dodał Szczęsny w pierwszym wywiadzie, którego udzielił oficjalnej klubowej telewizji.
Z jakim numerem Szczęsny będzie grać w FC Barcelonie? W Hiszpanii przepisy dotyczące tego aspektu są bardzo jasne. W pierwszej drużynie bramkarze mogą mieć numery "1", "13" i "25". Pierwsze dwa są zajęte przez Marca-Andre ter Stegena i Inakiego Penię. Tym samym jasne jest, że w nowym klubie polski bramkarz przywdzieje trykot z numerem "25".
W najbliższy weekend polski bramkarz najpewniej usiądzie na ławce rezerwowych przy okazji wyjazdowego meczu FC Barceloną z Deportivo Alaves (niedziela 6 października godz. 16:15). Wojciech Szczęsny ma być gotowy do gry w barwach nowego klubu po październikowej przerwie na mecze reprezentacji. Celem polskiego bramkarza jest bycie w optymalnej formie na mecz z Sevillą, który zostanie rozegrany w niedzielę 20 października.