Siedem zwycięstw w siedmiu meczach, a do tego 23 gole strzelone i pięć straconych. Tak prezentuje się ligowy początek Barcelony pod wodzą Hansiego Flicka. Niemiec, który w przeszłości pracował w Bayernie Monachium z Robertem Lewandowskim, od razu stał się ulubieńcem katalońskich kibiców. Atmosfera w klubie zdaje się być w końcu dobra.
Flick sprawia wrażenie otwartego, a co istotne - jego zespół prezentuje atrakcyjny dla oka styl gry. Barcelona doskonale spisuje się w kolejnych spotkaniach, a Niemiec plusuje nie tylko meczami, ale i sposobem zarządzania. Doceniany jest także za drobne gesty - takie jak ten, którym ostatnio "popisał się" na konferencji prasowej.
Wszystko zostało uwiecznione przez dziennikarza Victora Navarro, który na portalu X opublikował nagranie. Temat momentalnie podchwycił polski profil BarcaInfo, zajmujący się gromadzeniem wszystkich informacji przewijających się w sieci na temat katalońskiego klubu.
- Podczas ostatniej konferencji prasowej Hansi Flick dostał ataku kaszlu. Dziennikarz dał mu wtedy cukierka, aby mu pomóc. Co dziś zrobił Hansi? Przed rozpoczęciem konferencji podszedł do tego dziennikarza i oddał mu cukierka, dziękując za pomoc - czytamy.
Takie drobne i ludzkie gesty udowadniają, że w Katalonii panuje dobra atmosfera pełna wzajemnego szacunku. Kolejna szansa na ligowe punkty Barcelony już w najbliższą sobotę. 28 września lider tabeli zagra z Osasuną, która zajmuje siódme miejsce w tabeli. To także okazja dla Roberta Lewandowski na gole mogące pomóc mu budować przewagę w klasyfikacji strzelców. Obecnie Polak prowadzi w zestawieniu z siedmioma trafieniami.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!