Od niedzielnego wieczoru zaczęło się mówić o możliwym przejściu Wojciecha Szczęsnego do FC Barcelony. Stało się tak po tym, jak w wygranym, wyjazdowym meczu z Villarrealem 5:1 poważnej kontuzji kolana doznał Niemiec Marc-Andre ter Stegen.
Od tego momentu polskie i zagraniczne media zaczęły się rozpisywać o transferze Szczęsnego do FC Barcelony. W środę hiszpańskie media pisały zgodnie, że Szczęsny jest coraz bliżej transferu do aktualnego lidera La Ligi. Dodawały, że polski bramkarz miałby zarobić w FC Barcelonie do końca sezonu do dwóch milionów euro netto.
W środę po południu portal Meczyki.pl poinformował, że Szczęsny porozumiał się z FC Barceloną! Stało się zatem to, o czym marzyło wielu polskich kibiców i ekspertów, nie tylko tych sympatyzujących z FC Barceloną.
- Wojciech Szczęsny zostanie zawodnikiem Barcelony. Z informacji portalu Meczyki.pl wynika, że Polak doszedł do porozumienia z hiszpańskim klubem. Jeśli nie wydarzy się nic niespodziewanego, to Polak zostanie nowym piłkarzem "Blaugrany". W najbliższy czwartek ma przejść testy medyczne - czytamy na portalu.
Za transferem Szczęsnego do FC Barcelony optował przede wszystkim Hansi Flick. Niemiecki szkoleniowiec od początku wierzył, że uda się ściągnąć Polaka ze sportowej emerytury i przekonać go do współpracy.
Na transferze Szczęsnego do FC Barcelony zarobi Juventus, jego poprzedni klub. Według katalońskiego "Sportu" Juventusowi należą się dwa mln euro.
FC Barcelona po sześciu kolejkach jest liderem La Ligi. W środowy wieczór w siódmej serii zmierzy się przed własną publicznością z Getafe. Początek meczu o godz. 21. Relacja na żywo na Sport.pl i w aplikacji Sport.pl LIVE.