Robert Lewandowski w zeszłym sezonie miewał wzloty i upadki. Polskiemu napastnikowi zdarzały się zarówno serię bez gola, jak i tygodnie, w których prezentował dobrą formę. Ostatecznie zakończył rozgrywki z 26 bramkami w 49 meczach, co jest gorszym wynikiem niż w jego debiutanckim sezonie (33 gole w 46 meczach).
W nadchodzących rozgrywkach nowym trenerem FC Barcelony będzie Hansi Flick. Kataloński "Sport" jest pewny, że Niemiec będzie stawiał na Lewandowskiego, który zostanie jego podstawowym napastnikiem. Dziennikarze wspomnieli przy tym o ich wspólnej przeszłości w Bayernie Monachium, gdzie sięgnęli po potrójną koronę. "Od tego czasu zaufanie trenera do 'Lewego' jest maksymalne. Pomimo 35 lat Polaka Hansi zawsze był pewien, że Robert będzie jego dziewiątką" - czytamy w tekście.
Hiszpanie dodali również, że alternatywą dla Lewandowskiego będzie Ferran Torres. "Charakterystyka Ferrana odpowiada temu, czego oczekuje od rezerwowego napastnika w określonych warunkach meczowych, szczególnie w drugiej połowie, kiedy spotkania się otwierają" - czytamy dalej. Flick ma również pokładać wielkie nadzieje w Laminie Yamalu oraz Nico Williamsie (jeśli trafi do zespołu). Nowy szkoleniowiec liczy, że obaj będą posyłać wiele dobrych piłek do polskiego napastnika.
- Robert Lewandowski jest nie do pobicia w polu karnym. Ma to, czego brakowało nam teraz na treningach, czyli strzela gole. Nie potrzebuje wielu szans, aby strzelać gole. Chcę tylko takich weteranów, aby pomogli młodym ludziom w doskonaleniu się i nawiązali z nimi kontakt, aby ci mogli się rozwijać - mówił niedawno o Lewandowskim Hansi Flick.
Pierwszy mecz w nadchodzącym sezonie FC Barcelona rozegra 17 sierpnia. Tego dnia zmierzy się z Valencią.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!