• Link został skopiowany

Zaczęło się. Hiszpanie wieszczą, co spotka Lewandowskiego. Krzywdzące

"Lewandowski będzie świętą krową" - tak pisze o napastniku FC Barcelony kataloński "Sport". Zdaniem hiszpańskich dziennikarzy napastnik po przyjściu Hansiego Flicka będzie cieszył właśnie takim statusem, który może rozleniwiać i nie dawać klubowi wystarczająco dużo. Już w przeszłości Barcelona miała wielu takich piłkarzy.
SOCCER-SPAIN-SEV-FCB/REPORT
Fot. REUTERS/Marcelo Del Pozo

Hansi Flick został nowym trenerem FC Barcelony, co dla Roberta Lewandowskiego powinno być znakomitą informacją. Po pierwsze Polak miał nie mieć najlepszej relacji z Xavim, a po drugie nowy szkoleniowiec świetnie zna go z Bayernu Monachium, gdzie razem wygrali Ligę Mistrzów. Hiszpanie nie są jednak zadowoleni z takiego rozwoju sytuacji. 

Zobacz wideo Jan Bednarek: To był przełomowy krok

Hiszpanie wieszczą ws. Roberta Lewandowskiego. "Będzie świętą krową"

Dziennikarz Joan Maria Batlle z katalońskiego "Sportu" uważa, że przyjście Hansiego Flicka do FC Barcelony może zmienić status Roberta Lewandowskiego. Pod wodzą nowego szkoleniowca Polak ma stać się postacią nie do ruszenia i może mieć to zły wpływ na cały zespół. 

"Lewandowski po raz kolejny będzie świętą krową przy Flicku" - czytamy w opinii dziennikarza. Dalej Batlle zaznacza, że w przeszłości Barcelona miała już wielu zawodników z takim statusem. Wśród nich wymieniani są m.in. Leo Messi, Luis Suarez, Gerard Pique czy Serio Busquets. 

"Odeszli i po nich przybył tylko Lewandowski" - czytamy dalej. "Paradoks piłkarzy-świętych krów jest taki, że podczas ich pobytu w klubie są krytykowani, a kiedy odejdą to się za nimi płacze. To oni zdobywają tytuły i wypełniają stadiony. Niestety cieszą się większymi przywilejami niż reszta i rządzą bardziej niż trenery" - podkreśla hiszpański dziennikarz. 

Lewandowski ma zyskać właśnie taki status, który rozwijał się już pod wodzą Xaviego. Teraz Hansi Flick ma ustawić zespół właśnie pod Polaka i znów sprawić go centralną postacią. "Bez wątpienia Lewandowski po raz kolejny będzie świętą krową u niemieckiego trenera, który zna go z czasów gry w Bayernie" - czytamy. Właśnie w tym celu Flick ma chcieć sprowadzić do klubu jednego świetnego skrzydłowego, który będzie dogrywał kapitanowi reprezentacji Polski. 

"Wszedł już w końcowy etap swojej kariery. Narzekał, że system Xaviego go nie faworyzuje, a teraz zespół będzie grał dla niego" - głosi podsumowanie Joana Marii Batlle. O tym, czy faktycznie tak będzie, przekonamy się już po Euro 2024, kiedy piłkarze wrócą do swoich klubów. 

W minionym sezonie Robert Lewandowski zagrał 49 meczów, w których zdobył 26 goli i zaliczył dziewięć asyst. Kapitan reprezentacji Polski pierwszy raz od sezonu 2016/17 nie został królem strzelców rozgrywek ligowych. 

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: