Xavi namiesza w składzie Barcelony. W całej Hiszpanii huczy. Co z Lewandowskim?

FC Barcelona w poniedziałek wygrała 2:0 z Realem Sociedad, a Robert Lewandowski niezadowolony opuszczał boisko w 76. minucie meczu. Xavi tłumaczył to potrzebą zmian i bronienia wyniku, a hiszpańskie media rozpisywały się o rozczarowaniu polskiego napastnika, które generuje napięcie wewnątrz zespołu. Czy szkoleniowiec Barcelony ma zamiar posadzić 35-latka na ławce w kolejnym meczu ligowym?

Xavi zamiesza składem w meczu Almeria - FC Barcelona. Robert Lewandowski na ławce?

Hiszpańskie media zgodnie informują, że Xavi ma zamiar nieco pozmieniać skład na spotkanie z ostatnią w tabeli LaLiga Almerią. Szkoleniowiec jest pewny, że w bramce stanie Marc-Andre Ter Stegen, a według "Mundo Deportivo" i "Sportu" w na pewno pojawią się Jules Kounde, Pau Cubarsi oraz Joao Cancelo. Dylemat ma być jedynie przy wyborze drugiego stopera. Zagrać mogą zarówno Ronald Araujo, który zmaga się z drobnym urazem, jak i Marcos Alonso i młody Hector Fort. 

W linii pomocy odpocząć ma Ilkay Guendogan. Oba źródła wskazują, że zagrają Andreas Christensen, Sergi Roberto i Pedri, chociaż opcją na pozycję numer sześć ma być również Oriol Romeu. Z powodu urazów Xavi nie ma wielkiego pola do popisu w pomocy i po prostu chciałby dać odpocząć niemieckiemu liderowi tej formacji. 

A co z atakiem? Oba źródła nie mają wątpliwości, że jego centralną postacią będzie Robert Lewandowski. "Ma swoje ambicje i chce zdobyć koronę króla strzelców" - pisze "Sport". A kto pojawi się z przodu wraz z Polakiem? "MD" twierdzi, że będą to Lamine Yamal i Raphinha, którzy z Lewandowskim tworzą "nierozerwalny trójząb". "Sport" uważa jednak, że Brazylijczyka zastąpi Joao Felix. 

Prognozowany skład FC Barcelony na mecz z Almerią wg. dziennika "Sport":

Ter Stegen - Kounde, Cubarsi, Araujo, Cancelo - Christensen, Sergi Roberto, Pedri - Yamal, Felix, Lewandowski. 

Spotkanie Almeria - FC Barcelona zaplanowano na czwartek 16 maja o 21:30. Poprzedni mecz obu zespołów zakończył się wygraną Katalończyków 3:2, a bramkę dającą zwycięstwo strzelił Sergi Roberto po asyście Roberta Lewandowskiego.