Robert Lewandowski w ostatnich tygodniach jest w dobrej dyspozycji. W sześciu minionych spotkaniach zdobył cztery bramki. Kolejną okazję do strzelenia gola miał w niedzielę o godzinie 21:00. Wówczas FC Barcelona zmierzyła się na wyjeździe z Atletico Madryt w 29. kolejce La Ligi.
Lewandowski wyszedł w tym spotkaniu w pierwszym składzie. I od samego początku świetnie się spisywał. Pod koniec pierwszej zaliczył asystę przy golu Joao Felixa. Na tym napastnik nie zamierzał się zatrzymywać. Tuż po rozpoczęciu drugiej części wpisał się na listę strzelców. Polak dobrze odnalazł się w polu karnym i oddał strzał na bramkę. Piłka odbiła się jeszcze od słupka i następnie wleciała do bramki. Później zaliczył kolejną asystę, tym razem przy trafieniu Fermina Lopeza.
Była to już jego 13. bramka w tym sezonie La Ligi. Dzięki temu wskoczył na szóste miejsce w klasyfikacji strzelców. Ma tyle samo goli co Alexander Sorloth i Gorka Guruzeta, a więcej między innymi od Viniciusa. Liderem stawki jest Jude Bellingham z 16 trafieniami na koncie.
Klasyfikacja strzelców La Ligi
Ostatecznie FC Barcelona pokonała Atletico Madryt 3:0. Po 29 kolejkach ekipa Xaviego zajmuje drugie miejsce w tabeli z dorobkiem 64 punktów. Lewandowski kolejną okazję do gry w La Lidze będzie miał 30 marca. Wówczas jego drużyna zmierzy się z Las Palmas. Wcześniej czeka go zgrupowanie reprezentacji Polski, podczas którego drużyna Michała Probierza zagra z Estonią w barażach o udział w mistrzostwach Europy.