FC Barcelona we wtorek wieczorem wywalczyła awans do ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Napoli starało się doprowadzić do dogrywki, ale nie zdołało tego dokonać, choć okazji do tego nie brakowało. Dwie minuty wystarczyły Barcelonie do wstrząśnięcia rywalem w pierwszej połowie, a wynik ostatecznie ustalił Robert Lewandowski!
Katalończycy po raz pierwszy od czterech lat są w najlepszej ósemce Champions League. Według hiszpańskiego "Sportu" to jednak nie koniec marzeń drużyny związanych z tymi rozgrywkami. "Szatnia Barcy nie uważa misji za wykonaną, ale postawiła sobie cel, który uważa za ambitny i jednocześnie realny: dotarcie do półfinału" - czytamy.
"Drużyna uważa, że półfinał to jest najbardziej realistyczny i sprawiedliwy cel, zgodny z jakością drużyny. Następnie, jeśli dotrą do półfinału, mogą mówić, że nie ma już nic do stracenia" - dodano. Dziennikarze zaznaczyli też, że najbardziej doświadczeni piłkarze mają już motywować młodszą część szatni do tego, aby nie osiąść na laurach i walczyć o awans do czołowej czwórki turnieju. W tym gronie jest zapewne Robert Lewandowski, nie od dziś wiadomo, że jest on jednym z liderów także w szatni.
W Barcelonie panuje przekonanie, że zespół jest w stanie powalczyć w kolejnej rundzie z wszystkimi za wyjątkiem Manchesteru City. Na zwycięzców zeszłorocznej Ligi Mistrzów nikt w drużynie nie chce trafić. "Są tacy, którzy woleliby zmierzyć się z takimi drużynami jak PSG czy Bayern niż z drużyną Interu, którą uważają za bardzo silną" - czytamy.
W piątek 17 marca w Nyonie rozlosowane zostaną pary ćwierćfinałowe. Początek ceremonii o 12:00. Relacja na żywo na Sport.pl i w naszej aplikacji mobilnej.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!