28 występów, bramka i sześć asyst - to statystyka Luki Modricia w obecnym sezonie. Rola pomocnika, który jeszcze niedawno był liderem Realu Madryt, jest coraz bardziej marginalizowana.
W tym sezonie Modrić rozegrał 1461 minut, co stanowi zaledwie 45 proc. całości czasu. Chorwat raptem 44 proc. meczów zaczął w podstawowej jedenastce. Na boisku przebywał średnio przez niewiele ponad 50 minut.
Nie wiadomo, jaka przyszłość czeka 38-letniego zawodnika. Kontrakt Modricia z Realem wygasa z końcem czerwca i na razie nic nie wskazuje na to, by miał zostać przedłużony. Jeszcze zimą piłkarzem interesowały się kluby Arabii Saudyjskiej, ale sam zainteresowany zdecydował o pozostaniu na Estadio Santiago Bernabeu.
- Luka jest legendą futbolu legendą Realu Madryt. To od niego zależy, co będzie chciał robić w przyszłości. On musi o niej zdecydować - powiedział trener "Królewskich" - Carlo Ancelotti. Jak poinformował portal "The Athletic", Włos złożył Modriciowi propozycję dotyczącą jego przyszłość.
Już dwa miesiące temu Ancelotti zaproponował Chorwatowi, by od nowego sezonu dołączył do jego sztabu szkoleniowego. Modrić miałby wspomóc obecnych asystentów: Davide Ancelottiego oraz Francesco Mauriego.
Chociaż 38-latek podziękował Ancelottiemu za propozycję i był za nią wdzięczny, to tę ofertę odrzucił. Osoby związane z Realem przekonywały, że zawodnik nie był jej pewien, ale górę wzięła dalsza chęć gry i rywalizacji. Pytanie o jego przyszłość pozostaje więc otwarte.
Modrić trafił do Realu w sierpniu 2012 r. za około 30 mln funtów. Od tamtej pory zdobył aż 23 trofea. Modrić wygrał m.in. pięć razy Ligę Mistrzów oraz trzy razy La Liga. W 2018 r. Chorwat, który był wtedy wicemistrzem świata, został nagrodzony Złotą Piłką.