Niesamowite, co Hiszpanie piszą o Lewandowskim. Przełom

"W zeszłym miesiącu zespół utrzymywał się dzięki jego bramkom i asystom" - tak o ostatnich występach Roberta Lewandowskiego w FC Barcelonie napisał kataloński "Sport". Zdaniem Luisa Miguelsanza to polski napastnik będzie miał ostatnie słowo ws. swojej przyszłości w Barcelonie. Nie ma też wątpliwości, że zastąpienie go będzie misją praktycznie niemożliwą.

W miniony weekend Robert Lewandowski przełamał serię sześciu meczów ligowych z rzędu bez gola. Polski napastnik wpisał się na listę strzelców w wygranym 3:1 meczu przez FC Barcelonę z Deportivo Alaves. "Mundo Deportivo" oceniło występ Lewandowskiego mianem "wybornego". "Strzelił wspaniałego gola, przekształcając trudne podanie w dzieło sztuki. To jest wartość dodana, której wszyscy fani Barcy oczekują od zdobywcy trofeum Pichichiego" - napisali dziennikarze.

Zobacz wideo Łukasz Piszczek wciąż w formie! Co za rajd

Kataloński dziennikarz wprost o Robercie Lewandowskim. "Nie ma gracza z takim profesjonalizmem"

Po tym meczu szczególnie zachwycony grą Roberta Lewandowskiego jest dziennikarz katalońskiego "Sportu" Luis Miguelsanz. W najnowszym tekście ocenił, że tylko 35-latek pokazał twarz w przegranym 1:4 finale Superpucharu Hiszpanii z Realem Madryt, oraz że "w zeszłym miesiącu zespół utrzymywał się dzięki jego bramkom i asystom". Zdaniem dziennikarza Lewandowski niczego nie musi udowadniać, gdyż w ostatnich sezonach był najlepszym napastnikiem na świecie.

Miguelsanz podkreślił, że Lewandowski jest panem swojego losu, gdyż ma przed sobą jeszcze rok umowy oraz dodatkowy opcjonalny rok, którego wypełnienie będzie zależało od własnego widzimisię. "W nadchodzących tygodniach Barcelona podejmie decyzje dotyczące nowego projektu sportowego, a nowy trener oceni, w którą stronę ma on iść i jakie transfery mają zostać przeprowadzone. Lewandowski wyraźnie naznaczy tę erę - niezależnie od tego czy zostanie, czy jednak zdecyduje się na odejście, będąc zmęczonym tym, co musiał przejść" - czytamy. 

Kataloński dziennikarz ocenił, że kapitan reprezentacji Polski jest szczęśliwy w Barcelonie i chociaż jego odejście dałoby oddech finansom Barcelony, to klub musiałby w jego miejsce sprowadzić innego strzelca. "Powinni się dobrze zastanowić, gdyż na rynku nie ma gracza z takim profesjonalizmem i nosem do bramek, co Polak. Najlepsze jest to, że napastnik odkrył siebie na nowo i wygląda na wystarczająco silnego, aby ponownie poprowadzić Barcelonę [do tytułów - przyp. red.]" - podsumował Miguelsanz.

Robert Lewandowski w obecnym sezonie strzelił 14 bramek i zanotował sześć asyst w 31 meczach dla FC Barcelony we wszystkich rozgrywkach. Kataloński zespół po 23. kolejkach La Liga zajmuje trzecie miejsce w tabeli i traci osiem punktów do pierwszego Realu Madryt. Kolejny mecz Barcelona rozegra w niedzielę 11 lutego o 21:00 z Granadą na własnym stadionie.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.