Lionel Messi trenerem Barcelony. Taki pomysł naprawdę powstał

Wciąż nie wiadomo, kto zastąpi Xaviego na stanowisku trenera pierwszej drużyny Barcelony. O ile hiszpańskie, a nawet niemieckie media podawały poważne kandydatury, o tyle kosmicznego wyboru dokonał dziewięciokrotny, były reprezentant Anglii - Danny Murphy. 46-latek, który z Liverpoolem zdobył m.in. Puchar UEFA, postawił na byłego piłkarza Barcelony. I to na jakiego!

W sobotę FC Barcelona doznała szokującej klęski z Villarrealem w La Liga (3:5). Po meczu trener Katalończyków - Xavi - zapowiedział, że odejdzie z klubu po zakończeniu obecnego sezonu. W ten sposób szkoleniowiec potwierdził plotki, które krążyły mediach od początku tego roku.

Zobacz wideo Marek Molak, czyli aktor, tancerz, freakfighter

- Zdecydowałem o tym kilka dni temu i uważam, że obecnie jest dobry moment na zakomunikowanie tego. Odchodzę po zakończeniu tego sezonu. Klub potrzebuje zmiany dynamiki rozwoju - powiedział Xavi po meczu z Villarrealem.

Wraz z decyzją Hiszpana rozpoczęły się spekulacje, kto zastąpi go w klubie od nowego sezonu. Wśród faworytów wymieniani są Juergen Klopp, Xabi Alonso, Hansi Flick czy Roberto De Zerbi. Kuriozalną propozycję dołożył były reprezentant Anglii i były zawodnik m.in. Liverpoolu - Danny Murphy.

Kuriozalna propozycja na następcę Xaviego

46-latek zaproponował, by nowym trenerem Barcelony został Lionel Messi. To o tyle dziwne, że Argentyńczyk wciąż ma ważny kontrakt z Interem Miami i w ogóle nie planuje kończyć piłkarskiej kariery. Messi raczej nie planuje też zostać trenerem w przyszłości.

- Nigdy nie myślałem o tym, by zostać trenerem, ale Zinedine Zidane mówił dokładnie to samo, a trzy razy wygrał Ligę Mistrzów. Ja chyba wolałbym zostać dyrektorem sportowym, który buduje drużynę i dobiera jej trenerów - mówił w przeszłości Messi.

Mimo to Murphy wypalił w brytyjskich mediach. - Kto za Xaviego? Dałbym to Messiemu. Wszystko, czego on się dotknął, zamienił w złoto. Kibice Barcelony byliby zachwyceni taki rozwiązaniem - powiedział Anglik.

- On został zesłany na ziemię przez Boga, by dokonywać wielkich rzeczy. Nie wierzę, że to skończy się na boisku. Na pewno byłby też świetnym trenerem - dodał.

Messi trafił do Barcelony w 2000 r. w wieku 13 lat. W klubie przebywał do 2021 r., kiedy odszedł do Paris Saint-Germain. Na Camp Nou Argentyńczyk stał się najlepszym piłkarzem na świecie. W sumie w Barcelonie zagrał 778 razy, strzelił 672 gole i miał 303 asysty.

Messi zdobył z klubem 10 mistrzostw Hiszpanii i cztery Ligi Mistrzów. Do tego dorzucił po siedem Pucharów Króla i Superpucharów Hiszpanii oraz po trzy Superpuchary Europy i Superpuchary Hiszpanii. Obecnie Messi jest zawodnikiem Interu Miami.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.