Kibice Barcelony powiedzieli, co myślą o Lewandowskim. Jaśniej się nie da

Robert Lewandowski słabo spisał się w ostatnim meczu ligowym z Realem Betis. Nie dość, że nie oddał ani jednego strzału, to już na pół godziny przed końcem Xavi zdecydował się go zmienić. Nic więc dziwnego, że na Polaka spadła krytyka. Atmosferę podgrzał jeszcze profil Barca Universal na X, który obserwuje ponad milion użytkowników. Stworzył ankietę, w której poprosił kibiców o ocenę postawy Lewandowskiego. Ci byli niemal jednomyślni.

Po niezbyt udanej rundzie jesiennej wydawało się, że Robert Lewandowski w końcu wraca do dobrej formy. Zdobył bramki w trzech kolejnych spotkaniach - w 1/16 finału Pucharu Króla z Barbastro (3:2), w półfinale Superpucharu Hiszpanii z Osasuną (2:0), a także w finale tych rozgrywek przeciwko Realowi Madryt (1:4). Jego passa została przerwana w meczu pucharowym z Unionistasem (3:1). Na dodatek fatalnie zaprezentował się w niedzielnym meczu z Realem Betis (4:2) w La Liga. Nie dość, że nie strzelił gola, to jeszcze zszedł z murawy po 60. minutach. Po wszystkim spadła na niego fala krytyki.

Zobacz wideo Wielka piłka po 26 latach wróciła do Spodka! Legendy na murawie

Internauci wylali żale w ankiecie ws. Lewandowskiego. Cios za ciosem. "Co się z nim stało?"

Rozczarowani postawą Polaka byli nie tylko eksperci, ale i kibice. "Było to kolejne potwierdzenie tego, jak obecność Lewandowskiego uniemożliwia Barcelonie rozwój. Wyeliminowanie go i wprowadzenie Roque’a pokazało dużą różnicę w sposobie gry zespołu" - pisał jeden z użytkowników platformy X.

O tym, jak fatalne nastroje panują wokół napastnika, świadczy również ankieta profilu Barca Universal, który na platformie X śledzi ponad milion użytkowników. W niej zapytano internautów "co myślą o ostatnich występach Lewandowskiego?". Pod postem natychmiast rozpętała się burza. Większość kibiców uderzyła w 35-latka. Fani nie mieli dla niego litości i wprost stwierdzili, że powinien rozglądać się za nowym pracodawcą, a jego gra w topowych klubach dobiegnie końca. 

"Powinien już szykować wizę do Chin" - tak ostrą opinię wyraził jeden z internautów. "Co się stało z Lewandowskim?", "To żenujące", "Powinno w końcu do niego dotrzeć, że jest już stary i musi zrobić miejsce młodym", "Dlaczego ciągle poruszamy ten temat? Lewandowski przepadł. Został zmiażdżony. To nie jego wina. Nie da się wygrać z 'Ojcem Czasu'", "Lubię Lewego. Pomógł nam wygrać ligę w zeszłym sezonie i odegrał kluczową rolę w rozwoju młodych zawodników, ale myślę, że czas już odejść. Nie wykonuje żadnych ataków od tyłu, nie wywiera presji, nie wspiera obrony, jak to robią Roque i Ferran" - to tylko kilka negatywnych komentarzy.

Niektórzy stanęli w obronie Lewandowskiego. "Wróci"

Wśród internautów znaleźli się jednak i tacy, którzy stanęli w obronie Polaka. Choć nie ocenili wprost jego występów, to zapewnili, że nadal wierzą w jego talent i powrót do formy. Niektórzy wskazali, że dużą odpowiedzialność za obecną dyspozycję napastnika ponosi sam Xavi Hernandez.

"Mam nadzieję, że zejście w 60. minucie niedzielnego meczu pozwoli mu dać z siebie wszystko w środę. Potrzebujemy go", "To trudny czas dla niego, ale myślę, że powróci do formy i pomoże drużynie", "Da nam jeszcze wiele bramek i radość. Zobaczycie"  - czytamy.

Teraz przed Polakiem istotny mecz. W środę 24 stycznia Barcelona zagra z Athletikiem Bilbao w ramach ćwierćfinału Pucharu Króla. 

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.