FC Barcelona będzie miała szansę zdobyć pierwsze trofeum w sezonie. Zespół prowadzony przez Xaviego Hernandeza pokonał 2:0 Osasunę w półfinale Superpucharu Hiszpanii po golach Roberta Lewandowskiego i Lamine Yamala. W finale czeka nas El Clasico, ponieważ Real Madryt wygrał 5:3 w derbowym starciu z Atletico. "Po zmarnowaniu dwóch klarownych okazji Polak w końcu się odblokował. Były gracz Bayernu potrzebował tego tak, jak potrzebuje jedzenia" - tak hiszpańskie media oceniły Lewandowskiego po meczu z Osasuną. Przed starciem z Realem Barcelona ma jednak kolejne problemy.
Już w pierwszej połowie starcia z Osasuną z boiska musiał zejść Raphinha. Brazylijczyk doznał urazu mięśnia dwugłowego uda po jednym ze starć i tuż przed przerwą zmienił go Yamal. Zgodnie z informacjami dziennikarzy z Hiszpanii Raphinha może pauzować nawet miesiąc. Nieco bardziej optymistyczne wieści w tej sprawie przekazuje dziennik "AS", który pisze o dwutygodniowej przerwie Brazylijczyka. "Mundo Deportivo" pisze wprost przed meczem z Realem, że w Barcelonie jest "szpital". Obecnie Xavi nie może skorzystać z sześciu piłkarzy, włącznie z Raphinhą.
Poza Brazylijczykiem, poza grą jest Joao Cancelo, Marc-Andre ter Stegen, Gavi, Inigo Martinez i Marcos Alonso. Zdecydowanie najpoważniejszy uraz ma Gavi, który zerwał więzadła krzyżowe w kolanie i wróci do gry pod koniec tego sezonu lub na początek kolejnych rozgrywek. Cancelo ma nadwyrężone więzadło w lewym kolanie, a "Sport" uważa, że jego występ przeciwko Realowi jest wykluczony. Ter Stegen przeszedł operację pleców i wróci do gry pod koniec stycznia. Na początku lutego po urazie mięśnia dwugłowego uda ma wrócić Martinez, natomiast w połowie lutego dostępny powinien być Alonso.
Warto dodać, że Carlo Ancelotti też nie ma do dyspozycji pełnej kadry w Realu Madryt. Ze względu na zerwane więzadła krzyżowe poza grą jest Thibaut Courtois, Eder Militao oraz David Alaba. Z urazem ścięgna zmaga się Lucas Vazquez, natomiast na piątkowym treningu nie pojawił się Dani Carvajal. "Onda Cero" donosi, że prawy obrońca Realu ma być jednak gotowy na niedzielny finał Superpucharu Hiszpanii. W poprzednim sezonie górą w finale była Barcelona, która wygrała 3:1, a Lewandowski strzelił gola oraz zanotował asystę.
Mecz Barcelona - Real Madryt odbędzie się w niedzielę 14 stycznia o godz. 20:00. Zapraszamy do śledzenia relacji tekstowej na żywo w Sport.pl i w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.