Robert Lewandowski opuścił trzy kolejne mecze FC Barcelony. Zabrakło go w spotkaniach z Granadą, Athletikiem Bilbao i Szachtarem Donieck. Oprócz tego przegapił październikowe zgrupowanie reprezentacji Polski. W zeszłą sobotę powrócił. W El Clasico pojawił się w 60. minucie, zmieniając Ferrana Torresa. Poza jednym niecelnym strzałem z dystansu miał jednak niewiele do powiedzenia, a jego zespół przegrał z Realem Madryt 1:2. Teraz będzie miał okazję pokazać nieco więcej przeciwko Realowi Sociedad.
Polak, który był najlepszym strzelcem FC Barcelony w ubiegłym sezonie, powinien dostać zdecydowanie więcej minut. Zdaniem "Mundo Deportivo": "wszystko wskazuje na to, że w najbliższy weekend zacznie od początku". Gazeta przypomina również, że to właśnie przeciwko Realowi Sociedad Lewandowski zdobył dwie pierwsze bramki w LaLiga. Miało to miejsce w drugiej kolejce poprzedniego sezonu na stadionie w San Sebastian. Ma zatem z tym obiektem dobre wspomnienia.
Powrót do pierwszego składu zapowiada także kataloński "Sport". Według niego Lewandowskiemu w ataku będą towarzyszyć Joao Felix i Ferran Torres, który ostatnio zastępował go na pozycji nr 9. Na ławce rezerwowych ma zasiąść za to Brazylijczyk Raphinha. Jak dodaje, Lewandowski: "musi rozwiązać problem braku uderzenia po stronie FC Barcelony".
Dziennik prognozuje, że w wyjściowym składzie ekipy Xaviego pojawią się także: Marc-Andre ter Stegen, Joao Cancelo, Ronald Araujo, Andreas Christensen, Alejandro Balde, a w pomocy: Fermin Lopez, Ilkay Guendogan oraz Gavi.
Mecz Real Sociedad - FC Barcelona w ramach 12. kolejki LaLiga rozpocznie się w sobotę 4 listopada o godz. 21:00 na Reale Arena w San Sebastian.
Przewidywany skład FC Barcelony wg dziennika "Sport":