Ostatni mecz na Camp Nou FC Barcelona rozegrała 28 maja 2023 roku - w spotkaniu przedostatniej kolejki La Liga pokonała 3:0 Mallorkę i godnie pożegnała się ze stadionem na kilkanaście miesięcy. Tymczasowym domem katalońskiego zespołu jest obiekt olimpijski na wzgórzu Montjuic. Jednak już za nieco ponad rok piłkarze Xaviego wrócą na własny teren - konkretnie ma to nastąpić 29 listopada 2024 roku. Tego dnia wypada 125-lecie klubu, co władze chcą świętować na zmodernizowanym stadionie.
Prace ruszyły już 1 czerwca, a na plac wjechał ciężki sprzęt. Nowy obiekt ma pomieścić aż 105 tys. kibiców. Koszt przebudowy ma wynieść około 1,5 miliarda euro, co jest ogromną sumą. Klub liczy jednak na to, że nowy obiekt posłuży piłkarzom na lata i będzie jednym z najnowocześniejszych i najbardziej spektakularnych stadionów na świecie.
Wskazuje na to też wizualizacja, jaką Barcelona zamieściła kilka dni temu w mediach społecznościowych. Na filmiku udokumentowano kolejne etapy prac, jakie będą prowadzone na Camp Nou. Na początku nagrania przedstawiono demontowanie poszczególnych części stadionu, takich jak krzesełka, murawa czy też elementy konstrukcji. Później przedstawiono bardziej zaawansowane prace, jak m.in. wybudowanie łuku, który połączy trybuny z dachem.
I to właśnie zadaszenie obiektu będzie największą zmianą. Dodatkowo stadion ma stać się bardziej bezpieczny i przyjazny dla osób niepełnosprawnych. Zaplanowano też wybudowanie m.in. nowych loży, instalacje paneli słonecznych czy systemu odzyskiwania wody deszczowej. Cała konstrukcja wygląda dość spektakularnie. "Nowe Spotify Camp Nou będzie szalone" - taki opis pod wizualizacją zamieściła Barcelona.
Jak na razie stadionowi daleko jeszcze do wyglądu z końcowych sekund nagrania. Na początku października w mediach społecznościowych pojawiły się zdjęcia z lotu helikoptera, które przedstawiały najnowszy etap prac. Widok był zatrważający. Boisko zamieniło się w regularny plac budowy. Tam, gdzie kiedyś znajdowała się trawa, stoją jedynie kupki piachu i gruzu. Na środku widoczny jest za to ciężki sprzęt.
Więcej treści sportowych na stronie głównej Gazeta.pl.
Obecnie Barcelona zajmuje trzecie miejsce w La Liga (24 punkty) - do prowadzącego Realu Madryt traci zaledwie punkt. I to właśnie z tą drużyną zmierzy się w kolejnym spotkaniu. Wcześniej, bo w środę 25 października rozegra starcie w ramach Ligi Mistrzów, a jej rywalem będzie Szachtar Donieck. Zapraszamy do śledzenia relacji na stronie głównej Sport.pl i w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.