Porównali gwiazdę Realu Madryt do Lewandowskiego

Jude Bellingham przed rozpoczęciem tego sezonu trafił do Realu Madryt. Pomocnik notuje fantastyczne wejście do nowego zespołu. Anglik w pierwszych czterech meczach ligowych strzelił aż pięć goli. Obecnie prowadzi w wyścigu o tytuł króla strzelców. Hiszpańskie media już zaczęły przyrównywać go do Roberta Lewandowskiego i wyciągnęły wnioski - nie wypada gorzej. Przy okazji doceniły polskiego napastnika.

Kapitan reprezentacji Polski rozpędzał się powoli. W pierwszych dwóch ligowych meczach nie strzelił bramki. W dodatku od dłuższego czasu - licząc poprzedni sezon - grał naprawdę słabo i hiszpańskie media krytykowały go coraz częściej.

Zobacz wideo Probierz o depresji w futbolu: To jest bardzo duży problem w piłce

Porównali Bellinghama do Lewandowskiego. "Radzi sobie z nim"

Lewandowski w końcu się rozkręcił i w kolejnych czterech meczach strzelił pięć goli. W dodatku na swoim koncie ma też trzy asysty. Osiem wypracowanych bramek oznacza, że Polak pod tym względem jest najlepszy w lidze. Tej klasyfikacji przewodzi jednak razem z Judem Bellinghamem, czyli najnowszą gwiazdą Realu Madryt. W dodatku Anglik na ten moment jest królem strzelców, bo strzelił jednego gola więcej od polskiego napastnika (ma za to jedną asystę mniej).

Obu zawodników zdecydowała się porównać hiszpańska gazeta "Sport". Jordi Carne w swoim artykule zwraca uwagę, że dzięki dobrej grze Bellinghama Real nie odczuwa braku Karima Benzemy, który zdecydował się odejść do Arabii Saudyjskiej. W dodatku Anglik wykreował tyle samo goli co Lewandowski, mimo że na boisku spędził 605 minut, podczas gdy kapitan polskiej kadry grał niemal godzinę dłużej. Obaj zawodnicy oddali też tyle samo strzałów, po 12.

"Nawet najwierniejsi kibice Realu nie mogli się spodziewać, że Bellingham będzie tak ważnym zawodnikiem w decydujących momentach. Ten na razie radzi sobie z Lewandowskim i dotrzymuje mu kroku. Polak nie jest w najlepszej formie na początku swojego drugiego sezonu w Barcelonie, ale nawet teraz pokazuje niesamowity instynkt strzelecki" - podsumował "Sport".

Więcej podobnych treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Teraz przed Barceloną i Realem mecze w Lidze Mistrzów. Drużyna Roberta Lewandowskiego zmierzy się w środę 4 października o godzinie 21:00 na wyjeździe z FC Porto. Dzień wcześniej o tej samej porze zespół Carlo Ancelottiego zagra we Włoszech z Napoli. Zapraszamy do śledzenia obu spotkań na stronie Sport.pl oraz w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.

Więcej o: