Oceny Lewandowskiego. Hiszpanie pod wielkim wrażeniem. "Napastnik, jakich już nie ma"

Hiszpańscy dziennikarze pochwalili Roberta Lewandowskiego za występ w sobotnim meczu przeciwko Celcie Vigo. Polak strzelił dwa gole, pomagając Barcelonie, która przegrywała 0:2. Zespół Xaviego ostatecznie wygrał 3:2, a Lewandowski został okrzyknięty bohaterem spotkania.

Robert Lewandowski był bohaterem sobotniego meczu Barcelony z Celtą Vigo. Mistrzowie Hiszpanii wygrali 3:2, mimo że do 81. minuty przegrywali 0:2. Wtedy jednak do roboty wziął się Lewandowski, który pobudził swój zespół.

Zobacz wideo Michał Probierz podczas prezentacji: Nie lubię chamstwa'

Polak zdobył bramkę na 1:2, wykorzystując podanie Joao Felixa. Pięć minut później Polak trafił raz jeszcze, wykorzystując zagranie Joao Cancelo. To właśnie Portugalczyk strzelił decydującego gola w 89. minucie spotkania.

Po meczu Hiszpańskie media chwalił Lewandowskiego. Co ciekawe, dziennikarze nie napisali jednak, że Polak zagrał dobre spotkanie. Eksperci byli przede wszystkim pod wrażeniem skuteczności Lewandowskiego, który w sobotę długo był niewidoczny.

"Obrońcy Celty długo uprzykrzali mu życie, ale Lewandowski w końcu się postawił. Uaktywnił się w odpowiednim momencie. Lewandowski zrobił to, gdy jego drużyna tonęła" - przeczytaliśmy w katalońskim dzienniku "Sport".

Jego dziennikarze ocenili występ Lewandowskiego na "siódemkę". Taką samą notę otrzymali też Cancelo, Felix, Gavi, Marc-Andre ter Stegen oraz Oriol Romeu. Najgorzej, bo na "trójkę" dziennikarze ocenili występ Julesa Kounde.

Hiszpanie pochwalili Lewandowskiego

"Kto chciał kończyć karierę Lewandowskiego? Polak od dłuższego czasu nie był w najwyższej formie, po powrocie z mundialu było wobec niego wiele wątpliwości. W sobotę jednak nie zawiódł, a w najważniejszych momentach się nie zawahał. Lewandowski to typ zawodnika, który strzela gole nawet we śnie. Lewandowski to napastnik, jakich już nie ma" - to z kolei opinia dziennika "Marca".

"Lewandowski nie zagrał wielkiego meczu. Długimi momentami był wręcz słaby. Jeśli jednak napastnik ma dwie okazje bramkowe i obie zamienia na gole, to znaczy, że wykonał swoją pracę perfekcyjnie. To wielki zawodnik" - czytaliśmy w "Mundo Deportivo".

"Dwiema bramkami w pięć minut uratował Barcelonie mecz, który wydawał się przegrany. Lewandowski długo był niewidoczny, ale został bohaterem. To właśnie taki piłkarz. Możesz go nie dostrzegać, ale on w każdej chwili może cię zranić" - to opinia z dziennika "AS".

Lewandowski szansę na kolejne gole będzie miał już we wtorek. To wtedy Barcelona zagra na wyjeździe z Majorką.

Więcej o: