Hiszpanie już wiedzą. Lewandowski na ławkę

FC Barcelona ma za sobą udany tydzień. Najpierw rozgromiła Real Betis (5:0) w La Liga, a następnie rozbiła Royal Antwerp (5:0) w Lidze Mistrzów. W każdym z tych spotkań na listę strzelców wpisywał się Robert Lewandowski. Co więcej, Polak spędził na murawie każdą możliwą minutę. Xavi Hernandez po kolei zmieniał zawodników, ale w przypadku napastnika nie zdecydował się na taki ruch. Tym samym ma on już na koncie osiem starć z rzędu, w których rozegrał pełne 90. minut (licząc też mecze reprezentacji Polski). "Okrucieństwo" - tak o tej statystyce pisał kataloński "Sport". Niewykluczone, że już niedługo ta sytuacja ulegnie zmianie.

Media nie mają wątpliwości. Lewandowski zasiądzie na ławce rezerwowych

W kolejnych tygodniach Barcelona nadal będzie rywalizować na dwóch frontach: w La Liga i Lidze Mistrzów. To sprawia, że mecze będzie rozgrywać przeważnie co trzy dni. Xavi będzie musiał dokonać więc kolejnych rotacji, by nie doprowadzić do kontuzji zawodników. I jak donoszą dziennikarze "Sportu", w końcu zmiany dotkną też Lewandowskiego. 

Zdaniem redakcji Polak zasiądzie na ławce rezerwowych w jednym z nadchodzących spotkań ligowych. Mowa o sobotnim starciu z Celtą Vigo oraz wtorkowym meczu z Mallorcą. Przedstawiciele mediów wskazują, że bardziej prawdopodobną opcją jest absencja Lewandowskiego w drugim z meczów.

"Od czasu spotkania z Royal Antwerp miał już czas na regenerację, ale pomiędzy kolejnymi rywalizacjami może być o to o wiele trudniej. Gdyby jednak to zależało od Lewandowskiego, zagrałbym absolutnie wszystko. To nienasycone zwierzę. I bez wątpienia jest to jeden z sekretów tego, że w tym wieku nadal utrzymuje taki poziom i wolę walki" - czytamy.

Lewandowski sam prosił o zmianę, ale bez skutku

Już wcześniej dziennikarze obawiali się, jak Polak zareaguje na posadzenie na ławce rezerwowych. Wskazywali, że ma "duże ego", co może być sporym problemem. Jednak wydaje się, że Lewandowski nie będzie przejęty tym faktem. Sam podkreślał, że przyda mu się odpoczynek. Zasugerował nawet, by Xavi zdejmował go z boiska wcześniej niż po końcowym gwizdku.

Więcej treści sportowych na stronie głównej Gazeta.pl. 

- Te ostatnie dziesięć, piętnaście minut, nawet do dwudziestu, one najbardziej męczą zawodnika. Ja jakbym grał po 75 minut w każdym meczu, to bym mógł grać co trzy dni, wtedy to zmęczenie byłoby zupełnie inne - mówił w głośnym wywiadzie dla portalu Meczyki.pl i stacji Eleven Sports.

Obecnie Barcelona zajmuje drugie miejsce w lidze z dorobkiem 13 punktów. Na pozycji lidera znajduje się z kolei Real Madryt (15 pkt). Najbliższym mecz Katalończycy zagrają z Celtą. Starcie zaplanowano na 23 września na godzinę 18:30. Zapraszamy do śledzenia relacji na stronie głównej Sport.pl i w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.