"Osiem lat suszy. To tragikomedia". Bezlitosne słowa o Barcelonie

FC Barcelona już we wtorek rozpocznie zmagania w tegorocznej edycji Ligi Mistrzów. Dziennikarze "AS" pamiętają, jak mistrzowie Hiszpanii prezentowali się w tych rozgrywkach w ostatnich latach. "Tragikomedia" - napisali. Zdradzili również cel, jaki muszą zrealizować w tym sezonie. Mają w tym pomóc konkretni zawodnicy. "Wielu weteranów wie, co to znaczy wygrywać w Europie" - dodano.

FC Barcelona znajduje się w bardzo dobrej formie. Pomimo niezbyt dobrej gry na początku sezonu piłkarze Xaviego wreszcie zaczynają grać na miarę oczekiwań. Ostatnio pewnie rozbili Betis 5:0, a dużą zasługę w zwycięstwie miał Robert Lewandowski, który strzelił gola i dołożył do tego dwie asysty. Ostatni mecz napawa również optymizmem przed rozpoczęciem rozgrywek Ligi Mistrzów, w których hiszpański zespół kompletnie jednak zawodzi.

Zobacz wideo To nie miejsce dla Papszuna. "Nawaleni, pijani działacze i sponsorzy wtaczają się do samolotu"

Hiszpańskie media bezlitośnie oceniły Barcelonę w ostatnich latach w LM. "Tragikomedia"

FC Barcelona zmierzy się w fazie grupowej LM z FC Porto, Szachtarem Donieck oraz Royal Antwerp FC. Będzie to zatem dużo łatwiejsza grupa, niż przed rokiem, kiedy grała z Bayernem Monachium, Interem oraz Viktorią Pilzno. Ostatecznie zajęła w niej 3. miejsce i musiała rywalizować już tylko w Lidze Europy.

We wcześniejszych latach w kompromitującym stylu przegrywała z AS Romą (0:3), Liverpoolem (0:4) oraz Bayernem Monachium (2:8), co bardzo mocno frustrowało klubowe władze. Dziennikarze hiszpańskiego "AS" opublikowali we wtorek artykuł, w którym opisali ostatnie lata niepowodzeń FC Barcelony w tych rozgrywkach. "Osiem lat suszy i historycznych niepowodzeń. Od zwycięstwa w Lidze Mistrzów w 2015 roku Barcelona systematycznie zawodzi" - napisano.

Po pokonaniu Juventusu (3:1) w finałowym meczu LM 2015, kiedy bramki zdobywali wtedy Ivan Rakitić, Luis Suarez oraz Neymar, a na boisku grał jeszcze obecny szkoleniowiec Xavi, trzeba przyznać, że kibice FC Barcelony mają powody do narzekania. "To, co działo się z Barceloną i Ligą Mistrzów w ostatnich sezonach, było praktycznie tragikomedią" - przekazano. Dodano, że jedynymi zawodnikami, którzy od tamtej pory pozostali w kadrze drużyny są Marc-Andre Ter Stegen oraz Sergi Roberto.

Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl

I choć FC Barcelona koszmarnie spisywała się w ostatnich latach, to jej obecni piłkarze mieli okazję świętować nawet triumf w tych rozgrywkach: Ilkay Gundogan i Joao Cancelo (Manchester City), Marcos Alonso i Andreas Christensen (Chelsea) oraz Robert Lewandowski (Bayern Monachium).

"Wielu weteranów wie, co to znaczy wygrywać w Europie, a dodając do tego entuzjazm grupy młodych ludzi, chcących przywrócić Barcelonę na szczyt, tworzy się idealna formuła. Zobaczymy, czy w tym roku uda jej się przetrwać więcej niż jedną rundę fazy play-offów" - podsumowano.

Celem minimalnym zespołu ma być ćwierćfinał, a jego pierwszy mecz w tegorocznej edycji LM odbędzie się już we wtorek 19 września, kiedy o godzinie 21 zagra z Royal Antwerp FC.

Więcej o: