W sobotę 16 września odbyły się mecze piątej kolejki hiszpańskiej La Ligi. O godz. 21:00 polskiego czasu do Barcelony przyjechała drużyna Realu Betis, która została zniszczona przez gospodarzy. Bramki dla zespołu mistrzów Hiszpanii zdobywali Joao Felix, Raphinha, Ferran Torres, Joao Cancelo oraz Robert Lewandowski. Polak w 32. minucie wykorzystał sytuację sam na sam i strzelił gola na 2:0. Było to trzecie trafienie napastnika w niedawno rozpoczętym sezonie.
Robert Lewandowski z pewnością odetchnął po wczorajszej bramce, po której zamknął usta wielu krytykom. Dziennikarze, kibice i eksperci od początku wypominali piłkarzowi nieskuteczność zarówno w meczach Barcelony, jak i reprezentacji Polski. Na którym miejscu w klasyfikacji strzelców po sobotnim golu znajduje się Lewandowski?
Obecnie 35-latek z trzema bramkami i taką samą liczbą asyst plasuje się na drugiej pozycji, tuż za Judem Bellinghamem, który jest w fenomenalnej formie. Anglik podczas letniego okienka transferowego trafił do Realu Madryt, odchodząc z Borussii Dortmund za nieco ponad 100 mln euro. Od początku sezonu zaskakuje wszystkich przede wszystkim skutecznością pod bramką, która jak na środkowego pomocnika jest godna podziwu.
Do tej pory Bellingham w zaledwie czterech meczach La Ligi zdobył aż pięć bramek. W spotkaniach przeciwko Athletic Bilbao, Celcie Vigo i Getafe reprezentant Anglii trafiał do siatki po jednym razie, a w starciu przeciwko Almerii pomocnik dwukrotnie wpisał się na listę strzelców, dokładając również asystę. Sprawia to, że na ten moment Jude Bellingham jest liderem w tabeli najskuteczniejszych zawodników. Już dziś (niedziela 17 sierpnia) piłkarz będzie miał okazję powiększyć przewagę nad resztą stawki. W piątej kolejce Real Madryt o godz. 21:00 zagra u siebie z Realem Sociedad.
Więcej artykułów o podobnej treści znajdziesz na portalu Gazeta.pl