Początek sezonu Roberta Lewandowskiego nie był do końca udany. Polak w pierwszych dwóch meczach nie zdołał pokonać bramkarza. Przełamał się w spotkaniu z Villarrealem (4:3), a następnie zdobył zwycięską bramkę w meczu poprzedniej kolejki z Osasuną Pampeluna (2:1). Teraz napastnik stanie przed szansą na powiększenie dorobku strzeleckiego.
Już w sobotę FC Barcelona zagra kolejny mecz. Tym razem zmierzy się z Realem Betis. Faworytem tego starcia będzie drużyna Xaviego, która do tej pory jest niepokonana i zajmuje trzecie miejsce w tabeli. Zadanie nie będzie jednak łatwe, ponieważ ekipa z Sewilli jest uczestnikiem tegorocznej edycji Ligi Europy. W La Liga plasuje się obecnie na ósmym miejscu.
W ostatnim meczu tych drużyn lepsza była FC Barcelona. Pod koniec kwietnia pokonała Real Betis aż 4:0 Jednego gola strzelił wówczas Lewandowski. Ostatni raz sobotni rywale z kolei wygrali w 2021 roku. Ogólnie w ciągu minionych pięciu lat pokonywali FC Barcelonę tylko dwukrotnie. Ponadto Real Betis przystąpi do tego spotkania mocno osłabiony. Zabraknie między innymi Nabila Fekira, Williama Carvalho i Youssoufa Sabaly'ego. Dwóch ostatnich jest ważnymi elementami zespołu. FC Barcelona nie będzie mogła skorzystać z Ronalda Araujo i Pedriego.
Spotkanie FC Barcelony z Realem Betis odbędzie się w sobotę o godzinie 21:00. Będzie można je obejrzeć na antenie Eleven Sports 1. Zapraszamy także do śledzenia relacji tekstowej z tego starcia na Sport.pl oraz w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.