Ancelotti był wściekły na swoich piłkarzy. Zupełnie go zignorowali. Źle się to skończyło

Nie Rodrygo, a Luka Modrić miał wykonywać rzut karny w piątkowym meczu Celta Vigo - Real Madryt. Tego chciał Carlo Ancelotti, jednak zawodnicy go nie posłuchali, a rzut karny został przestrzelony. Szkoleniowiec nie krył wściekłości.

Świetne wejście do Realu Madryt ma Jude Bellingham. Anglik w piątkowy wieczór strzelił już czwartego gola w tym sezonie w barwach wicemistrza Hiszpanii. "Królewscy" wygrali 1:0 z Celtą Vigo, choć nie przyszło im to z łatwością. Ponadto już po kilkunastu minutach boisko musiał opuścić Vinicius Junior, który nabawił się kontuzji mięśniowej.

Zobacz wideo Polska ma kolejny imponujący stadion! Sportowa perełka

Carlo Ancelotti wściekły. Piłkarze go nie posłuchali

W 67. minucie zespół z Madrytu miał świetną okazję do wyjścia na prowadzenie. Rodrygo został sfaulowany w polu karnym i arbiter bez żadnych wątpliwości podyktował jedenastkę. A do tej podszedł sam poszkodowany i.... skończyło się to fatalnie. 22-latek nie wykorzystał stałego fragmentu i na tablicy wyników wciąż było 0:0. 

Wściekłości na tę sytuację nie krył Carlo Ancelotti. Szkoleniowiec na chwilę przed wykonaniem stałego fragmentu gry miał krzyczeć do swoich zawodników, aby rzut karny wykonywał Luka Modrić, a nie Rodrygo. Zawodnicy jednak nie posłuchali instrukcji i skończyło się to nie najlepiej dla "Królewskich".

Więcej artykułów o podobnej treści znajdziesz na portalu Gazeta.pl.

Kamery telewizyjne uchwyciły reakcję Ancelottiego na nietrafioną jedenastkę. Szkoleniowiec odniósł się do sytuacji również na konferencji prasowej. - Piłkarze nie mają swobody w wyborze wykonawcy rzutu karnego. Nie wiem, co się stało, ale miał strzelać Modrić - powiedział i dodał: - Pierwszy w kolejce jest Vinicius, ale nie było go już na boisku. Z jakiegoś powodu strzelał Rodrygo. Nie miałem czasu, by przekazać, że to Modrić powinien uderzać.

Koniec końców Real wygrał 1:0 po trafieniu Jude'a Bellingahama w 81. minucie spotkania. To trzecie zwycięstwo wicemistrzów Hiszpanii w trwających rozgrywkach. Za tydzień zespół Ancelottiego zmierzy się na własnym obiekcie z Getafe. To spotkanie zaplanowano na sobotę 2 września na 16:15.

Więcej o: