Lewandowski pod ostrzałem kibiców. "Wolę grubego Suareza", "Sprzedajmy go do Al Nassr"

Kibice FC Barcelony są sfrustrowani bardzo słabym początkiem sezonu w wykonaniu Roberta Lewandowskiego. Polak w dwóch pierwszych meczach La Liga nie zdobył bramki, ale jeszcze bardziej martwi jego dyspozycja piłkarska. "Dosłownie stracił swoją moc" - stwierdził jeden z kibiców Barcy.

Trudny początek sezonu ma za sobą FC Barcelona. Krytyczne słowa w kierunku podopiecznych Xaviego Hernandeza padły już po inauguracji rozgrywek La Liga, w której zremisowali bezbramkowo z Getafe. Negatywnie ocenione zostało również niedzielne domowe starcie z Cadiz. Mimo że Barca wygrała 2:0, to bramki padły dopiero w samej końcówce. Kibice oraz eksperci nisko ocenili zwłaszcza dyspozycje Roberta Lewandowskiego.

Zobacz wideo Ewa Swoboda zaskoczona po swoim biegu eliminacyjnym. "Nie spodziewałam się tego"

Lewandowski przeorany przez kibiców Barcelony. "Wolę grubego Suareza", "Sprzedajmy go do Al Nassr"

Polski napastnika nie strzelił gola w dwóch pierwszych meczach sezonu. To pierwsza taka sytuacja od rozgrywek 2012/13, gdy przywdziewał trykot Borussii Dortmund, a hiszpańskie media biją na alarm, jeśli chodzi o jego formę piłkarską. "Lewandowski wygląda na bardzo zardzewiałego. Powinien robić na boisku więcej. Jeśli nie będzie, nie zaszkodzi mu cios od trenera" - ocenił "AS".

Jeszcze bardziej brutalni dla 35-latka, który notabene swoje urodziny świętuje w poniedziałek, dzień po meczu ligowym, są kibice Barcelony, którzy doskonale pamiętają, że już druga część poprzedniego sezonu w wykonaniu Lewandowskiego była zdecydowanie gorsza. Polak zdobył koronę króla strzelców, ale w dużej mierze zapracował na nią jesienią. Wielu z nich wyraziło swojego niezadowolenie w mediach społecznościowych.

"Słyszałem, że Al Nassr poszukuje napastnika, który zastąpi Ronaldo" - napisał ironicznie jeden z nich, sugerując, że to już czas, aby Lewandowski udał się na emeryturę do Arabii Saudyjskiej. "Dosłownie stracił swoją moc" - stwierdził kolejny.

Niektórzy fani byli jeszcze bardziej dosadni w swojej krytyce, twierdząc, że od Polaka w takiej dyspozycji woleliby kontuzjowanego oraz grubego Luisa Suareza. Liczne kontuzje kolana i nadwaga były powodami, dla których Barca pozbyła się Urugwajczyka. Ten wrócił już do Ameryki Południowej i jest piłkarzem brazylijskiego Gremio.

W następnej kolejce FC Barcelona uda się na wyjazd na Estadio de la Ceramica, gdzie zagra z Villarreal. To spotkanie w niedzielę 27 sierpnia o godz. 17:30.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.